Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Skrót z Regulic do Alwerni może kosztować 500 zł

26.03.2010 13:24 | 5 komentarzy | 4 574 odsłony | red
ALWERNIA. Ulica Korycińskiego, na odcinku od Regulic Dolnych do centrum miasta, jest wciąż zamknięta. Tymczasem niektórzy kierowcy myślą, że mogą już jeździć na skróty, a znak „zakaz ruchu” zapomniał ściągnąć zarządca szosy.
5
Skrót z Regulic do Alwerni może kosztować 500 zł
Kierowca tej toyoty miał gdzieś znak „zakaz ruchu”. Kilka sekund wcześniej tak samo zachował się widoczny w oddali motocyklista.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

ALWERNIA. Ulica Korycińskiego, na odcinku od Regulic Dolnych do centrum miasta, jest wciąż zamknięta. Tymczasem niektórzy kierowcy myślą, że mogą już jeździć na skróty, a znak „zakaz ruchu” zapomniał ściągnąć zarządca szosy.

Wystarczy chwilę postać na rozwidleniu ulic: Chrzanowskiej i Długiej w Regulicach Dolnych, a braknie palców u obu rąk, żeby policzyć auta jadące pod zakaz w kierunku Alwerni. Kierowcy ci narażają się na mandat w wysokości do 500 zł.

- Na razie odcinek z Regulic do Alwerni jest zamknięty - stwierdza Grzegorz Żuradzki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie. - Zgodnie z obowiązującą tam organizacją ruchu, może tak być do końca kwietnia. Jeśli jednak nie spadnie śnieg, to wspomniany odcinek planujemy otworzyć 1 kwietnia - informuje.

Od strony Alwerni, obok komisariatu policji przy ul. Korycińskiego, też stoi znak „zakaz ruchu”. Niedawno jednak ktoś go odwrócił. Robert Rokita, dyżurny KP w Alwerni, mówi, że była interwencja u zarządcy. Miał znak poprawić.
Łukasz Dulowski

Aktualizacja 26.03.2010, 14.05