Przełom Online
Mężczyzna wpadł pod tylne koło jelcza
W czwartek autobus miejski potrącił na ul. św. Stanisława w Trzebini mieszkańca tego miasta, który trafił do szpitala. Tego samego dnia libiążanin powiadomił policję, że ktoś porysował mu samochód.
Aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie, poinformował, że około godz. 16.10 trzebinianin w wieku 68 lat wpadł pod tylne koło autobusu marki Jelcz, gdy pojazd ruszał z przystanku przy ul. św. Stanisława w Trzebini.
- Kierowca był trzeźwy. Poszkodowany został odwieziony do szpitala. Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu - mówi Matyasik.
Libiążanin zgłosił, że ktoś porysował karoserię jego opla vectra, zaparkowanego w rejonie ul. Wojska Polskiego w Libiążu. Straty oszacował na 1.500 zł.
Łukasz Dulowski
Komentarze
2 komentarzy
Ludzie! Kto to pisze? Jak można zestawiać porysowanie samochodu z tym, że człowiek wpadł po autobus? Czy my robimy laurkę dla policji, że zajmuje się wykonywaniem swoich obowiązków? Albo robi się porządny artykuł na jeden temat, albo zróbmy kronikę policyjną, jaką miał kiedyś Żółty Jeż. Nie róbmy parodii dziennikarstwa...
ale dużo konkretów w tym artykule ;/