CHRZANÓW. Ponad setka harcerzy z powiatu chrzanowskiego wzięła udział w sobotnich obchodach stulecia istnienia związku na ziemiach polskich. Uroczystość zorganizowano w I LO.

Wśród gości nie zabrakło najstarszego żyjącego instruktora chrzanowskiego hufca ZHP, harcmistrza Stanisława Jelenia.
- Trudno powiedzieć dlaczego tak naprawdę zostałem harcerzem. Jako młody chłopak sporo czytałem o skautingu. Kiedy chodziłem do gimnazjum postanowiłem wstąpić do piątej drużyny, tak zwanej kolejowej. Spodobało mi się – wspomina pan Stanisław, absolwent chrzanowskiego gimpla, który po drugiej wojnie światowej zamieszkał w Katowicach. Z harcerstwem związany jest do dziś. - Ono mnie wychowało, nauczyło organizacji życia i odpowiedzialności.

Podczas uroczystości odsłonięto tablicę ku pamięci twórców hufca na ziemi chrzanowskiej. Nie zabrakło gawęd i piosenek. Był czas na wspomnienia.

- Chciałbym, żeby harcerstwo się odrodziło. Wówczas na pewno nie słuchalibyśmy, tak jak ostatnio, o tragicznych wydarzeniach z udziałem zagubionych młodych ludzi – uważa poseł Tadeusz Arkit, również harcerz.
(MK)