Przełom Online
Nowe liceum czy nowa sala?
KRZESZOWICE. Krzeszowicki ogólniak nie ma sali gimnastycznej. Propozycji, gdzie ją zbudować, było wiele. Teraz mówi się już nie tyle o budowie sali, co nowej szkoły.
- Koncepcja sali gotowa jest od kilku lat. Najpierw mieliśmy jednak problemy ze spółką gazowniczą, będącą właścicielką pobliskiego terenu. Potem sala miała stanąć nieopodal szkoły podstawowej. Na koniec pojawił się problem z rodziną Potockich, żądającą zwrotu majątku, a budynek ogólniaka wchodził w jego skład - relacjonuje radny powiatowy Tomasz Piechota.
Choć Potoccy deklarują, że uczniów z ogólniaka przeganiać nie chcą, po decyzji ministra rolnictwa dotyczącej zwrotu dóbr, mogą zażądać od powiatu czynszu.
- Może się okazać, że w ciągu kilku lat wydamy na niego pieniądze, za które moglibyśmy postawić nowy budynek - zastanawia się Tomasz Piechota.
Radny nie kryje, że to pomysł krzeszowickich radnych powiatowych nie mający jednak na razie szans na realizację, bo w budżecie jest tylko 60 tys. zł na projekt samej sali gimnastycznej.
- Budowa nowej szkoły to inwestycja ogromna, ale za to pewna. W końcu może służyć uczniom na wiele lat - zaznacza Piechota.
(e)
Komentarze
4 komentarzy
to piechota jest radnym?
no prosze piechota chwali się nie swoimi przemysleniami ,
no tak wybory tuz,tuż...
Hmm sala,....jakby nadal nie można było grać na WF tak jak kiedyś w szachy,albo odśnieżać teren opodal LO ?.....