Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Pijany kierowca uciekał autostradą. Uderzył w radiowóz

15.02.2010 22:07 | 10 komentarzy | 5 581 odsłon | red
TRZEBINIA. W niedzielę w nocy, kierowca renaulta clio, nie zatrzymał się do kontroli na ul. Kościuszki, potem wjechał pod prąd na autostradę A4. Podczas pościgu uderzył w radiowóz. Okazało się, że był pijany.
10
Pijany kierowca uciekał autostradą. Uderzył w radiowóz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

TRZEBINIA. W niedzielę w nocy, kierowca renaulta clio, nie zatrzymał się do kontroli na ul. Kościuszki, potem wjechał pod prąd na autostradę A4. Podczas pościgu uderzył w radiowóz. Okazało się, że był pijany.

Aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie, poinformował, że około godz. 22.35 trzebińscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że kierowca samochodu marki Renault Clio w kolorze czerwonym, jest nietrzeźwy. Stróże prawa przyczaili się na ul. Kościuszki. Gdy tylko dostrzegli opisane auto, chcieli je zatrzymać. Siedzący za kółkiem mężczyzna tylko przyspieszył. Po pokonaniu wiaduktu nad autostradą, skręcił w lewo, pod zakaz, w wyjazd z pasa krakowskiego na Trzebinię. Po pokonaniu łącznicy pognał autostradą w kierunku Krakowa. Ruszyli za nim mundurowi z powiatu chrzanowskiego. Do akcji włączyła się policja autostradowa. Delikwenta próbowano zatrzymać jakieś 20 kilometrów od Chrzanowa, na wysokości Zalasu. Wtedy renault clio uderzył w policyjnego fiata ducato. Odbił się i dobił do bariery energochłonnej. Sprawcą okazał się 34-latek z Chrzanowa. Wydmuchał prawie 2 promile alkoholu. Trafił do szpitala z niegroźnymi obrażeniami ciała.

Łukasz Dulowski