Przełom Online
Zobacz wystawę o więziennych pasjach
CHRZANÓW. Obrazy, rzeźby i przedmioty codziennego użytku wykonane przez więźniów osadzonych w trzebińskim zakładzie karnym można oglądać na wystawie w muzeum Domu Urbańczyka.
- Wydaje się, że muzeum i zakład karny to dwa różne światy, zupełnie ze sobą nie związane. Tymczasem nasza współpraca z więźniami trwa już dwa lata. Choć początkowo mieliśmy obawy, czy to się sprawdzi, dziś możemy śmiało powiedzieć, że tak. Więźniowie wielokrotnie pomagali nam m.in. w pracach remontowych w muzeum, a także podczas porządkowania chrzanowskiego cmentarza żydowskiego - wyliczał dyrektor muzeum Zbigniew Mazur.
Na wernisażu gościł również ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski oraz inni przedstawiciele Fundacji im. Brata Alberta, również współpracującej z trzebińskim zakładem karnym.
- Więźniowie - wolontariusze na rzecz naszych ośrodków wykonują różne gospodarcze prace, ogromnie nam pomagając. Jednocześnie pod kierunkiem terapeutów i opiekunów uczestniczą w zajęciach z niepełnosprawnymi. Ta praca przynosi zaskakująco pozytywne efekty. To dla skazanych swego rodzaju forma rehabilitacji społecznej. Zaangażowanie, jakie widać w ich działaniach jest naprawdę budujące - zaznaczył prezes Fundacji im. Brata Alberta.
Jan Graboń, zastępca dyrektora ZK w Trzebini podkreślił, że oprócz obrazu wytatuowanych przestępców, w więźniach można dostrzec zwykłych ludzi.
- Choć skazani zostali nieprzypadkowo, nie wszyscy są straceni dla świata - dodał.
Podczas wernisażu można było obejrzeć m.in. film osadzonego w Trzebini Francuza Yves Goulais'a opartego na motywach powieści Fiodora Dostojewskiego „Zbrodnia i kara”, a także posłuchać o funkcjonowaniu polskiego systemu więziennictwa.
Wystawę „Za concertiną...Więzienne pasje w Zakładzie Karnym w Trzebini” można oglądać do 28 lutego.
(E)
Aktualizacja 15.03
Komentarze
2 komentarzy
Poprawione. Dzięki.
zdiecie jest podpisane... " wernisazu wystawy!!!".. no ile razy jeszcze ..ile!!!!?????? albo wernisaz! albo wystawa!!!!!