Przełom Online
Ukradli 100 tysięcy złotych
Do zuchwałej kradzieży doszło w sobotę późnym popołudniem. Złodzieje wykorzystali nieobecność domowników między 17. a 19. Z wejściem do domu usytuowanego w centrum Trzebini nie mieli problemu. Właściciel zostawił klucz na parapecie okna.
- Niczego nie wyważali. Otworzyli drzwi i ukradli 100 tysięcy złotych - informuje Dariusz Pogoda, naczelnik wydziału prewencji Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
(taj)
Komentarze
20 komentarzy
niewierze w ta bajke!,pewnie gosciu zrobil rozglos bo wisial komus kase !!!
A ciekawe, komu to wszystko ukradli? ;D Centrum Trzebini, hmmm... Trzeba się wybrać i poszukać ;D
skoro trzymali sobie spokojnie tyle kasy w domu i jeszcze mieli podobno obraz matejki widocznie byli bardzo bogaci i nie szkoda im kasy, jak bym tyle kasy miala to bym nie spala tylko pilnowala :D:D
Z tego wychodzi że równie dobrze mogli się dać nabrać złodziejom na -metodę na wnuczka ostatnio modną.
Nie śmiejcie się z poszkodowanego. W 1995 roku to nawet ojcu Rydzykowi ukradziono 217 tys. zachodnioniemieckich marek.
podejrzane ;D
100 tysięcy...? chyba z przed denominacji.
Kto mądry zostawia 100 tyś w domu i klucz na parapecie ???????? w tych czasach ??? Teraz są banki a to musiał ukraść ktoś kto o tym wiedział !!!!!! to jest jasne i nie trzeba policji do tego
a jak sie ten film nazywa :)
..a mogl mi pozyczyc a nie trzymac tak na wierzchu ;/;d
uważam ,że właściciel tej kasy maczał w tym palce , skąd złodzieje wiedzieli , że ktoś trzyma taką kasę w domy ? nie wierzę w ten bajer
Moim zdaniem złodziejaszek musiał znać domowników i ich zwyczaje.....
no fakt nie ostrożnie ze strony tych panstwa ...ale może szykowali sie do zakupu czegos wiekszego i wyplacili pieniazki wczesniej np na poniedziałek...ale zostawienie klucza w tak widocznym i znanym miejscu wszystkim to szalenstwo przy tak duzej kasie w domu ehhhh coz peh....wspłczuje ale chyba nauczy troche rozumu
zapomnieli dodac, ze zlodzieje ukradli tez obraz Jana Matejki
kto ma takie pieniądze nie trzyma ich w domu, pewnie przegrał w kasynie i nie wie jak ma żonie powiedzieć
100 tys to mi lezy na stole w kuchni, a w skarpetce mam milion, za to zamka wogole nie mam;d
100tys zl? Jezeli to prawda( w co nie wierze) to albo tym wlascicielem byl burmistrz albo osoba, ktora pewnie narzeka teraz ze nastapil kryzys gospodarczy:)
hhahaha glupota ludzka nie zna granic. Czemu o tym wcześniej nie wiedział, ze tak łatwo kasę można zgarnąć?
hehehhe heehehee :) hihiihihh hihihih :) Bajka aż tak barzo to nieprawdopodobne a jednak... :)
100tys na drobne wydatki. ja też trzymam je pod ręką ;)