Przełom Online
Seat uderzył w drzewo. Cztery osoby ranne
GMINA ALWERNIA. Kierowca seata leona stracił panowanie nad kierownicą w okolicach Zalewu Skowronek. Uderzył w przydrożne drzewo. Cztery osoby trafiły do chrzanowskiego szpitala z ogólnymi obrażeniami ciała.
- Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 13.30 na odcinku drogi w okolicach Zalewu Skowronek - poinformował w piątek Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji. - Kierowca jechał w kierunku Mirowa. W pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na lewy pas i uderzył w przydrożne drzewo.
Podróżował z trójką pasażerów. Wszyscy doznali ogólnych obrażeń ciała. Zostali przewiezieni do chrzanowskiego szpitala.
- Kierowca był trzeźwy. O przyczynach zdarzenia na razie trudno mówić - dodał Matyasik.
(jk)
Komentarze
11 komentarzy
proponuje nie tylko wyciąć drzewa ale tez zlikwidować wszystkie mosty, wiadukty skrzyzowania i dzikie zwierzeta. pozdrawiem
Dodano: 21.05.2009, 13:46 Córka nie żyje, ojciec walczy o życie CHEŁM ŚLĄSKI. W wypadku samochodowym na ul. Górnośląskiej zginęło dwoje mieszkańców Chrzanowa: 15-letnia Ania i jej 39-letni wujek Mariusz. Jak poinformował aspirant Jakub Juszczak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu, w poniedziałek kierowca volkswagena golfa 39-letni Mariusz z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. On i 15-letnia Ania zginęli na miejscu. Ojciec Ani trafił do szpitala w Tychach. Jak dowiedzieliśmy się od Dariusza Lendo, prokuratora rejonowego w Mysłowicach, prowadzącego tę sprawę, mężczyzna żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki.
Do obrońców drzew przy drodze,chciałem wam przypomniec ile było tragedii przez drzewa, które rosły blisko drogi.Np kilkanaście lat temu na drodze 780 przed miejscowoścą Kaszów zginęło czterech młodych ludzi z Alwerni, także motocyklista w Porębie Żegoty,wiele by można przytaczac,wystarczy popatrzec na krzyże na przydrożnych drzewach.drzewa powinny miec swoje miejsce i wcale to nie musi byc miejsce tuż przy drodze.Brawura swoją droga ,nietrzeźwi kierowcy swoja drogą, a drzewa swoją drogą.Można wyeliminowac co się da i będzie mniej wypadków, bo przecież o to w tym wszystkim chodzi.Szkoda każdego życia,a tym bardziej jak giną niewinni.
ja proponuje pozasypywać wszystkie rowy przydrożne, polikwidować wszystkie ogrodzenia i latarnie w które także może coś uderzyć, a nawet osuszyć wszystkie jeziora i rzeki, do których wpadają samochody, również nie powinno budować się estakad i wiaduktów z których samochody mogą spaść! Osoby, które chcą wycinać drzewa niech pomyślą w promieniu ilu metrów od drogi powinny być wycięte, bo widziałem ludzi, którzy wylatywali z drogi na odległość nawet 40-50m. A wystarczyłoby trochę rozumu za kierownicą, którego brakuje wariatom drogowym rozbijających się po drzewach. Piguła, ~Andrzej, najlepiej zwalić winę na naturę, przeciwności losu, pech, ponieważ człowiek prawie nigdy nie jest winien.
do olo: To co napisałem, to napisałem. To fakty, a z faktami się nie dyskutuje. Nie napisałem nigdzie że drzewa należy usunąć, ani że są człowiekowi niepotrzebne. Nie obrażę Cię również i nie nazwę "nawiedzonym ekologiem", bo oni potrafią czytać ze zrozumieniem.
Ludzie bardzo chętnie zrzucają winę na wszystko z wyjątkiem siebie.Drzewa rzeczywiście nie rosną na środku jezdni i nie trzeba ich omijać. Wystarczy rozsądnie jeździć, ale tacy kierowcy zazwyczaj denerwują tych, którzy mają "ciężkie kopyto" i stale muszą coś komuś udowadniać, dlatego gnają przed siebie na oślep, a bywa, że lądują na niewinnym drzewie. Gdyby nie było drzewa, to przeszkadzałby czyjś płot [niesłusznie postawiony;)], ściana domu albo cokolwiek, co znalazło się akurat w "polu rażenia". Jeżeli ktoś taki ryzykuje własne życie, jego sprawa. Gorzej, że często ofiarą takiego kierowcy nie jest drzewo, a niewinni użytkownicy drogi prawidłowo jadący :(
oczywiscie że powinno się powycinac te drzewa wzdłóż dróg ,będzie o wiele bezpieczniej a w zamian można posadzic nowe sadzonki w mejscach o wiele dla nich korzystnych.Bilans wyjdzie na zero a wiele osób zyska na zdrowiu i życiu . do LUCas.....oj nie mędrkuj kolego bo nie wiesz kto następny ....nie zawsze wypadki zdarzają się przez prędkosc nieraz sprzęt też potrawi zawiezc .
LM inteligentny to TY nie jesteś i co jedyne to możesz jeździć koniem lub rowerem drzewa są potrzebne ludziom do życia prawie tak samo jak woda wiec zastanów się jakie bzdury piszesz
do Andrzej: Jeszcze kilkadziesiąt lat temu na wsiach przeważał transport konny. Aby takiemu koniowi ciągnacemu wóz nie bylo gorąco od słońca, obsadzano drogę drzewami dla uzyskania cienia. Od tego czasu drzewa wyrosły okazałe, tylko koni, tylko koni brak.
Andrzej, może zamiast winić drzewa spojrzysz prawdzie w oczy, te drzewa nie wskakują na drogi, to ludzie jeżdżą jak jeżdżą. Ten człowiek stracił panowanie panowanie nad kierownicą nie przez drzewo, ale przez to ze było ślisko, że za szybko jechał. Wystarczy włączyć myślenie, a nie wycinać wszystkiego w promieniu kilkunastu metrów od drogi.
Nadal tolerujmy i otaczajmy czcią te drzewa przy dogach - będzie więcej inwalidów i trupów.