TRZEBINIA. Dziesięć lat istnienia świętowali we wtorek pracownicy oraz uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej i Świetlicy Terapeutycznej Fundacji im. Brata Alberta w Trzebini. Uroczystość rozpoczął występ zespołu Albert Band. W obchodach uczestniczył ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Uroczyste obchody zostały zorganizowane w sali widowiskowej trzebińskiego warsztatu. Rozpoczęły się koncertem zespołu Albert Band,  którym opiekuje się Małgorzata Liszka. Później goście obejrzeli prezentację multimedialną pokazującą działania trzebińskiego warsztatu.

- Dokładnie 10 lat temu rozpoczęliśmy swoją działalność. Jest ona zasługą wielu osób. Jednak nie bylibyśmy tutaj gdyby nie Krystyna Karnas, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Trzebini, ks. prałat Stanisław Gałuszka oraz prezes fundacji ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Dlatego chcieliśmy im podziękować - podkreśliła Katarzyna Szarzyńska, kierowniczka warsztatu w Trzebini.

Jako podziękowania wymienieni otrzymali wykonane przez podopiecznych warsztatów pierniki wdzięczności w kształcie serc.

Prezes Fundacji im. Brata Alberta ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski wspomniał początki powstania tej w salkach przy kościele św. Piotra i Pawła w Trzebini.
- Mieliśmy pięć różnych lokalizacji warsztatu. Wybraliśmy te salki i teraz możemy powiedzieć, że była to najlepsza decyzja - powiedział.

Kierownictwo placówki wręczyło również nagrody im.h. Stanisława Prószyńskiego. Otrzymali je Bartłomiej Kocot oraz Monika Kowalczyk.
- Panu Bartłomiejowi nagroda została przyznana za oddanie jako wolontariusz, a pani Monika za pracę zawodową i społeczną -  mówiła kierowniczka Szarzyńska.

Dodatkowo, pamiątkowe tabliczki z podziękowaniami otrzymało 12 instytucji, które pomagają w prowadzeniu warsztatu, m.in. Starostwo Powiatowe w Chrzanowie, trzebiński urząd miasta i zakład karny.
(jk)