Przełom Online
Kto dostanie pieniądze na rewitalizację miast?
Trzebinia ma największe szanse na otrzymanie unijnej dotacji do przebudowy centrum miasta. Na liście rankingowej, przesłanej do oceny strategicznej Zarządowi Województwa Małopolskiego zajęła wysoką, 11. pozycję.
Na liście projektów, które pozytywnie przeszły ocenę merytoryczną znalazły się 44 projekty gmin i miast z całego województwa. Wnioskują one w sumie o ponad 269 mln zł. Zarząd Województwa Małopolskiego, który decyduje o podziale funduszy z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013, ma do rozdania znacznie mniej – 118,4 mln zł. Z prostego rachunku wychodzi więc, że nie wszyscy dostaną pieniądze.
Na razie największą szansę na dotację ma Trzebinia, której projekt, po ocenie, zajął miejsce 11.
Gdyby zsumować kwoty, o jakie starają się samorządy z wyższych pozycji, wychodzi niecałe 76 mln zł. Zatem Trzebinia, która walczy o 12,8 mln zł na przebudowę płyty Rynku, odnowę elewacji i budowę dwupoziomowego parkingu, na dotację jeszcze ma duże szanse.
Podobnie gmina Alwernia. Wniosek dotyczący adaptacji budynku i rozbudowy przedszkola zajął miejsce 13. (na ten cel gmina chce otrzymać 2,05 mln zł), natomiast ten związany z rewitalizacją Rynku miejsce 14. (dotacja ma wynieść 1,28 mln zł).
Niewielkie nadzieje na unijną kasę ma Libiąż z projektem dotyczącym rewitalizacji przestrzeni miejskiej w rejonie ulic 1 Maja i Górniczej. Ubiega się o 2,7 mln zł. (Libiąż ma 18 pozycję).
Na 26. miejscu są Krzeszowice, które starają się o 4,8 mln zł na budowę przedszkola integracyjnego. Z kolei drugi wniosek tej gminy, dotyczący rewitalizacji centrum miasta, jest jeszcze dalej - na 31. miejscu. To raczej zbyt odległa pozycja na zdobycie 9,2 mln zł.
Na końcu listy znalazły się dwa projekty z Chrzanowa. Ten, złożony przez Wspólnotę Mieszkaniową z ul. Piastowskiej, znalazł się na 38. miejscu (wspólnota chce 884 tys. zł). Oczko dalej jest wniosek gminy, która ubiega się o 5,6 mln zł na zakończoną już przebudowę Placu Tysiąclecia.
O tym, do kogo ostatecznie trafią pieniądze, zadecyduje Zarząd Województwa Małopolskiego. Decyzję ma podjąć w przyszłym tygodniu.
Tymczasem Chrzanów już od miesięcy rozgłasza, że pieniądze ma niemal pewne. Podobnie Krzeszowice. Tylko burmistrz Trzebini na razie jest oszczędny w komentarzach. Mimo że jego projekt oceniono najwyżej, zawczasu nie chce się cieszyć. Dopiero gdy zarząd oficjalnie potwierdzi przyznanie mu pieniędzy, otworzy szampana.
(AJ)
Komentarze
4 komentarzy
koleżanka cieszyła się w ubiegłym tygodniu, że połowa urzędu dostała nagrody od burmistrza za pozyskanie kasy na obwodnicę i na plac 1000 lecia. Zdaje się, że burmstrz podzielił skórę na niedźwiedziu. Brawo...
Dlaczego wnioski Chrzanowa zajeły tak dalekie pozycje, czy wnioski były źle przygotowane, czy Chrzanów dostał już za dużo pieniędzy (obwodnica, biblioteka, szpital) ???
i jeszcze jeden szampan , za zlikwidowanie wszystkich zakładów które dawały chleb okolicznym mieszkańcom, gratulacje dla władz.
Otworzy szampana ale chyba na rynku Trzebini i zaprosi gości oraz mieszkańców na oficjalne otwarcie rewitalizacji rynku, centrum miasta i odnowy Trzebini w nowoczesnej Małopolsce. Przyszłość i historia Trzebini w mocy rozwoju regionalnego Zarządu Województwa Małopolskiego i funduszy Unii Europejskiej. Och! - jakie napięcie i emocje. Trzymam kciuki za przyznanie oczekiwanych funduszy i za szampana od burmistrza a za beczkę piwa od radnych.