Przełom Online
Pasażerowie protestują: Niech autobus linii K jeździ po staremu
KOMUNIKACJA. Pasażerowie dojeżdżający codziennie do Krakowa domagają się przywrócenia porannego kursu autobusu linii K. Odjeżdżał on o godz. 6.40 z przystanku przy dworcu PKP w Trzebini. „To jedyny kurs, który pozwala nam dojechać do Krakowa przed godz. 8, dzięki czeki czemu zdążamy na studia czy do pracy” - czytamy w piśmie, przesłanym do szefa związku komunikacyjnego.
Pod protestem przeciwko zawieszeniu niektórych kursów linii K podpisy złożyło dotąd 45 pasażerów. Kolejni wciąż się dopisują.
„Wiemy, że na tej trasie kursują busy oraz autobus linii K, rozpoczynający kurs z dworca ZKKM w Chrzanowie o godz. 6.40. Zanim jednak dojadą do Trzebini są już pełne pasażerów. Ponadto, często są spóźnione, przez co my nie zdążamy do pracy i do szkół. (...). Chcemy jeździć w godnych warunkach, na jakie zasługujemy. Dojeżdżając do pracy nie jedziemy 15 min, tylko 50. Każdy ma prawo siedzieć, a nie stać (...) . To podróż do królewskiego miasta Krakowa i powinna sie odbywać w godziwych warunkach, ponieważ ponosimy z tego tytuły koszty biletowe” - piszą pasażerowie linii K.
Decyzję o zawieszeniu niektórych kursów linii K, w tym tego o godz. 6.40 z przystanku Trzebinia PKP, przewodniczący zarządu ZKKM Tadeusz Gruber podjął, tłumacząc się malejącą liczbą pasażerów.
- Część osób przesiadło się do szynobusów, część dojeżdża do Krakowa prywatnymi samochodami. Nam więc pasażerów ubywa. Dlatego zawiesiłem tzw. dublowane kursy K, odjeżdżające o podobnej porze, bo nie będę utrzymywał dwóch autobusów, przewożących góra 70 osób. Tym bardziej, że jeden autobus może przewieźć 90 pasażerów – wylicza Tadeusz Gruber.
I dodaje, że obowiązkiem gmin jest organizacja komunikacji lokalnej. A kursy do Krakowa do niej się nie zaliczają.
- Czyli mogą być, ale nie muszą. W piśmie, które otrzymałem, napisano, że każdy ma prawo siedzieć, a nie stać. A niby który przepis o tym mówi? Przecież to jest komunikacja miejska, gdzie poza miejscami siedzącymi, są również stojące. Czy w autobusach, jeżdżących po Krakowie, wszyscy pasażerowie mają zapewnione miejsce siedzące? Nie! - kwituje Tadeusz Gruber.
(AJ)
Komentarze
22 komentarzy
i slusznie. do krakowa powinno sie jezdzic pociagiem. glupota jest wysylanie autobusu na 60-km trasie (z chelmka), dublujacej linie kolejowa. jestem za calkowita likwidacja K.
koniec ZKKM koniec kolesiostwa
Ludzie! Jeździjcie koleją! ;)
lucas, moze w koncu przelom zapyta kosowskiego i adamczyka dlaczego jeszcze nie wywalili grubera skoro same skargi sa na zkkm, zadne wnioski pasazerow nie sa pozytywnie rozpatrywane i gruber wiecznie o pieniadze wola? reporterzy dlaczego jeszcze nie padlo takie pytanie? nigdy w zadnym artykule go nie widzialam! Ludzie i tak juz mowia, ze piszecie o tym co podsluchacie od osob rozmawiajacych sobie przy piwie ze znajomymi
ZORGANIZUJMY DZIEŃ BEZ AUTOBUSÓW chyba naprawd potrzebny jest BOJKOT ZKKM inaczej będziemy jeździć w rozpadających się i śmierdzących autobusach i płacić za to coraz więcej
Był internetowy protest obalić PZPN to może jakiś obalić ZKKM ?
niech zamiast likwidować kursy zmienia rozkład jazdy! Ktoś kto siedzi swoim tłustym tyłkiem w zarządzie ZKKM nie jest w stanie zrozumieć, że ludzie zaczynają często pracę o 7 również niekiedy zajęcia na uczelniach zaczynają sie od tej godziny i nikt nie jest w stanie zdążyć jeśli autobus opuszcza Trzebinię dopiero po 6. Może niech zjeżdżają z tych stołków jeśli nie potrafią dostosować się do potrzeb pasażera! Jak by mógł wyglądać rozkład K? odjazd z chrzanowa: 5.30; 6.20; 7.10; 8.00; 9.00; 10.30; 12.00, 13.30; 15.00; 16.20; 17.40; 19.00. powrót: 7.20; 8.20; 9.00; 10.00; 11.40; 12.50; 14.20; 15.30; 16.30; 17.50; 19.10; 20.40 np. coś w tym stylu...
Kupujcie bilety w kiosku a nie u kierowcy na każdym przystanku to wtedy nie będzie opóźnien autobusu.
bezczely jak zawsze!!! Proszę pamiętać Panie Prezesie za czyje pieniądze grzeje Pan stołek w ZKKM (chyba zupełnie bezzasadnie bo ani wykształcenia w tym zakresie, ani wyników fiansowych Związku nie widać. Całe szczęscie nie korzystam już z usług ZKKM, a dzięki komu?- dzięki Gruberowi. Niech Pan ju na emeryturę sobie przejdzie. Górniczej mało?
Panie Gruber, kończ waść, wstydu oszczędź!
Kolejny "mądry" pomysł p.prezesa, kolejna skargi na ZKKM. Nic nie umieją zorganizować. Co więcej - wczoraj rozpoczęła się akcja "wpuszczania pasażerów pierwszymi drzwiami..." Owszem - pomysł dobry - ale zupełnie to nieprzemyślane - ludzie starsi nie wiedzieli co się dzieje...Trzeba uświadomić pasażerom najpierw jak ma wyglądać wsiadanie i wysiadanie (lub informować przy wsiadaniu). A tak się pogubili i doszło do nieprzyjemnych sytuacji.
Do lolo: Popieram co do pań z budki na ul. Zielonej - nie dość, że są tam we trzy to wiecznie zagadane i broń Boże podejść do kasy bo wyglądają jakby chciały powiedzieć: "Jak śmiesz nam przeszkadzać..." Co więcej są nieuprzejme i nie potrafią się nawet uśmiechnąć do klienta...
A gdzie jest taka lista ( albo kto ja ma ) bo tez chetnie sie pod nia podpisze ??
Sprywatyzować linię... póki jest co prywatyzować, bo jak tak dalej pójdzie to niedługo wszystkie kursy zostaną zlikwidowane.
Dopóki będzie istniał ZKKM i dopóki kierować nim będą ludzie z przypadku, nie mający pojęcia o komunikacji dopóty normalności w komunikacji miejskiej nie będzie. Panie Gruber, kończ waść, wstydu oszczędź!
sobota rano, autobus lini K spoznia sie 5 minut na przystanek chrzanów PKS. To jest smieszne, ze na tak krotkim odcinku autobus ma juz spoznienie. czy moze dlatego, ze kierowcy jadac przez las pomiedzy libiazem a chrzanowem, wrzucaja na "luz" i tak sie tocza 40k/h w miejscu gdzie predkosc jest 90, a dalej 70 tamuja ruch. Jest nie wielu przewoznikow ktorzy zapewniaja dojazd do krakowa na godzine 7:40, 7:50 czy oni nie biora pod uwage tego, ze duzo ludzi jezdzi na 8 na studia?
pasażerowie mówią wprost NIE CHCEMY PANA GRUBERA!!! bo niszczy naszą komunikację!
Ten człowiek jest normalny? Jawne wygaszanie popytu.
Panie Gruber cały czas zapomina Pan, że Pasażerowie są dla komunikacji a nie odwrotnie. Nie będzie Pasażerów zostanie pan bez pracy. Proponuję, żeby miasta łożące pieniądze na ZKKM zastanowiły się czy nie dopłacać zamiast do kursów autobusu K na szynobusy?
Obetnijcie etaty pań z budki przy ulicy zielonej, jedna pani sobie w zupełności poradzi a na pogawędki będzie miała czas po pracy. Już to w skali roku zostanie pieniążków na kilka takich kursów "K".
oddawac kurs o 6:40
Odwołać Grubera niech wreszcie idzie na wypracowaną już górniczą emeryturę!