Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Chemiczny wyciek mógł zniszczyć oczyszczalnię

12.10.2009 15:05 | 3 komentarze | 5 626 odsłon | red
CHRZANÓW-TRZEBINIA. Trwają poszukiwania sprawcy, który wpuścił do kolektorów kanalizacyjnych dużą ilość substancji ropopochodnej. Zauważyła ją w piątek obsługa oczyszczalni ścieków w Chrzanowie. Pięć tysięcy kubików skażonych chemicznie ścieków pracownicy skierowali do zbiornika awaryjnego, ratując instalację biologiczną przed zniszczeniem.
3
Chemiczny wyciek mógł zniszczyć oczyszczalnię
W tej studzience kanalizacyjnej przy ul. Dworcowej w Trzebini stwierdzono obecność substancji ropopochodnej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

CHRZANÓW-TRZEBINIA. Trwają poszukiwania sprawcy, który wpuścił do kolektorów kanalizacyjnych dużą ilość substancji ropopochodnej. Zauważyła ją w piątek obsługa oczyszczalni ścieków w Chrzanowie. Pięć tysięcy kubików skażonych chemicznie ścieków pracownicy skierowali do zbiornika awaryjnego, ratując instalację biologiczną przed zniszczeniem.

- Skażone ścieki przypłynęły około godziny 8.30. To było przynajmniej kilkaset litrów. Natychmiast podjęliśmy akcję zabezpieczenia oczyszczalni i poszukiwania źródła zanieczyszczenia. Eliminowaliśmy możliwych sprawców, otwierając kolejne studzienki kanalizacyjne. Wreszcie ustaliliśmy, że zanieczyszczenia pojawiają się obok zakładów VARIANT przy ul. Dworcowej w Trzebini – informuje Jerzy Chrząszcz, wiceprezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie.

Wezwano policję i straż pożarną. Zabezpieczono próbki substancji. Po wstępnym śledztwie okazało się, że sprawcą zatrucia nie jest firma VARIANT.

- Do czasu wyjaśnienia sprawy przez policję i Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, odcięliśmy wypływ ścieków z tego kolektora do sieci kanalizacyjnej. Zanieczyszczenie mogło bowiem spowodować zanik życia biologicznego na naszej oczyszczalni, co oznaczałoby jej wyłączenie na dwa miesiące i spowodowane tym wielomilionowe straty – podkreśla Jerzy Chrząszcz.
(B)