CHRZANÓW. Przez swoją nieuwagę mieszkanka Libiąża spowodowała we wtorek stłuczkę czterech aut na ul. Trzebińskiej. Z kolei zbulwersowany czytelnik poinformował nas, że tego samego dnia motocyklista dobił do jego renaulta megane i uciekł. Apeluje do świadków o pomoc w ustaleniu sprawcy.

We wtorek, około godz. 6.20, libiążanka prowadząca samochód marki Audi A6 zagapiła się i uderzyła na ul. Trzebińskiej w Chrzanowie w tył forda transita. Ford dobił do volkswagena golfa, a volkswagen do BMW. Sprawczyni została ukarana mandatem w wysokości 250 zł. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi, nikomu nic się nie stało.

Około godz. 16 na skrzyżowaniu ul. Trzebińskiej, Krakowskiej, Podwale i Szpitalnej w Chrzanowie motocyklista uderzył w tył osobowego renaulta, a następnie uciekł. Z relacji kierowcy renaulta wynika, że pomimo zielonego światła stanął przed skrzyżowaniem ul. Trzebińskiej z ul. Krakowską, żeby przepuścić karetkę na sygnale. Wtedy dobił do niego motocyklista w wieku około 20 lat. Niespodziewanie odjechał.

Właściciel renault dowiedział się przez radio CB, że sprawca uciekł w kierunku Bolęcina. Twierdzi, że sprawę zgłosił na policję. Aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie, mówi, że nie ma takiego zgłoszenia.

- Zwracam się z prośbą do osób, które widziały tę kolizję, aby skontaktowały się z policją w celu znalezienia sprawcy - apeluje pokrzywdzony Tomasz Ż.
Łukasz Dulowski