Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

W Libiążu dużo walki ale bez bramek i emocji

19.09.2009 20:48 | 10 komentarzy | 4 782 odsłony | red
Po słabym meczu Janina Libiąż bezbramkowo zremisowała w sobotę z Orłem Balin.
10
W Libiążu dużo walki ale bez bramek i emocji
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć traficznie zmarłych górników z kopalni w Rudzie Śląskiej.

Kibice oglądali mecz pełen walki. Emocji jednak w czwartoligowych derbach było niewiele. Oba zespoły stworzyły mało sytuacji strzeleckich, a gra toczyła się głównie w środku pola.

Klarowniejsze okazje mieli goście. W 12. minucie mimo asysty Pawła Przebindy kapitan Orła Paweł Klainowski główkował w poprzeczkę. Kwadrans później po centrze Tomasza Jedynaka zakotłowało się w polu karnym gospodarzy, ale Jakub Księżarczyk wyszedł z tej opresji obronna ręką. Libiąski golkiper obronił też strzał z dystansu Mariusza Suwaja. W pierwszej połowie godny odnotowania był jeszcze tylko strzał Marcina Ficka z wolnego, który minął bramkę.

Po zmianie stron przewagę w posiadaniu piłki mieli gospodarze, ale niewiele z tego wynikało. Piłka po uderzeniu Michała Grabowskiego w polu karnym trafiła w obrońcę Balina, a po centrze zmiennika Łukasza Hejnowskiego nieprecyzyjnie uderzył głową Łukasz Ząbek. Kilka kontr gości było groźnych, ale zabrakło im wykończenia. Wrzutki aktywnego Mariusza Suwaja były albo niecelne, albo padały łupem bramkarza lub defensorów.

- To był słaby mecz z obu stron. Brakuje nam skuteczności. Gdy Dawid Chylaszek i Artur Szlęzak, którzy weszli w końcówce, będą w pełnej dyspozycji, nasza siła ognia na pewno wzrośnie – skomentował Andrzej Kos, szkoleniowiec Janiny.

Kontuzję wiązadła odniósł w drugiej połowie Michał Grabowski. W szeregach balinian już po 10. minutach gry boisko musiał opuścić Norbert Ciepichał. Prawdopodobnie ma złamany palec u ręki.
(RAT)

ZOBACZ TAKŻE

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU