Przełom Online
Pijany rowerzysta i kradzież damskiej torebki
LIBIĄŻ. W środę policjanci zatrzymali w Żarkach 33-letniego rowerzystę, który wydmuchał 3,1 promila alkoholu. Tego samego dnia przyjęli zgłoszenie o kradzieży damskiej torebki, której zawartość właścicielka oszacowała na około 5 tys. zł.
Pijany rowerzysta, złapany około godz. 20.50, próbował stawiać się funkcjonariuszom, zwyzywał ich od najgorszych. Trafił do aresztu.
Właścicielka torebki stwierdziła, że padła ofiarą złodzieja, gdy była w sklepie przy ul. Oświęcimskiej w Libiążu. W torebce miała ponad 2,5 tys. zł, telefon komórkowy, wszystkie swoje dokumenty i „różne kobiece akcesoria”. Straty oszacowała na 5 tys. zł.
- Przestrzegam panie, żeby nie nosiły w torebkach aż tak dużo pieniędzy, bo złodzieje nie śpią. Co do pijanych kierowców to będziemy się starać ich wyłapywać – mówi Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Łukasz Dulowski
Komentarze
11 komentarzy
Zamknąć PANDĘ to będzie mniej pijanych w tym miejscu.
wczoraj około godziny 16 przejeżdżałem koło "słynnego" sklepu panda w pewnym momencie z zatoczki autobusowej wprost pod koła jadącego z przeciwnej strony samochodu wytoczyło się 3 pijanych dziadków, gość ledwo wyhamował, gdzie jest policja żeby takich zatrzymać i wziąść na izbę wytrzeźwień, przecież przez nich kiedyś ktoś może mieć kłopoty.
Do Michal słabo ten brygadier cie poinformował, autobus ewidentnie się palił spalony z boku z tyłu jak jechałem ok 8,30 to straż zamiatała płyny ustrojowe. No ale profesionalna gazetka "przełom" ma swoje wtyki i porusza tylko poważne tematy... zwłaszcza że Chełmek to przecież też ziemia chrzanowska i mega mnie interesuje co tam robią pijani mieszkańcy ze swoimi sąsiadami !!! PROFESKA SEZONU OGÓRKOWEGO.
ten rowerzysta w Żarkach to musiał wracać z Okleśnej po meczu swojej drużyny. Nie dziwie się mu się bo z relacji z meczu wynika że Żarki grały słabo. Nawet miał 3,1 promila czyli tak samo jak wynik meczu :)
a co to byly za rozne kobiece akcesoria za 5 tys?
Panie Burmistrzu - to gdzie te dodatkowe patrole Policji? Żeby pod samym nosem Pana taki nie porządek był...
Najgorsze jest to że to co się dzieje w okolicy Urzędu Miasta i Gminy w Libiążu działo się nawet przed zlikwidowaniem straży miejskiej ....
Jeżeli ten napad na ulicy oświęcimskiej miał miejsce w okolicach sklepu Agat to się nie dziwie. To co się dzieje w tych okolicach jest tragiczne. Wieczorami nie można przejść koło sklepu Panda. Pijani ludzie stoją najczęściej schowani w okolicznych krzakach gdy się przechodzi słychać obraźliwe słowa z ich strony. Ale nawet w czasie dnia pod sklepem roi się od pijanych młodych bezrobotnych i starych dziadków po prostu TRAGEDIA !!!
Do rrrrrr Rozmawiałem z młodszym brygadierem Piotrem Filipkiem, dowódcą Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie. Jak powiedział, na ul. 11 listopada w Libiążu, z silnika autobusu wydobywał się dym. Do żadnego pożaru pojazdu nie doszło. Michał Koryczan
w torebce miała 2,5 tys.... na drobne wydatki?
w libiążu rano w czwartek płonął autobus ale oczywiście przełom o tym nie pisze