Pan Zając ma ładne zęby i ładnie się ubiera. Dzisiaj widziałam muchę na radiowozie, to ją zgoniłam, bo widziałam, że właśnie się przymierza....Zrobiłam to w interesie społecznym i dla bezpieczeństwa i ochrony kraju. Nie będzie mucha (czy cóś) pluła nam w twarz, coś mi się pomyliło, ale to wszystko przez te upały.......Cieszmy się, że jeszcze nie zapadły wiążące sądowe decyzje i można w gminie Chrzanów się śmiać (a może już nie można? no to jakby co, to mnie tu nie było)....

Taka to przypadłość władzy naszej wysokiej, że zawsze MUSI mówić prawdę ( szkoda, że nie zawsze prawdziwą ) . Z tej to komendy również wywodzi się bardzo wysoki urzędnik komendy wojewódzkiej w Krakowie. On też mówi tylko prawdę, całą prawdę i nic tylko Go słuchać i wierzyć. No poprostu nie ma innego wyjścia.

Pan Zając jest miły ,przystojny ,dba o wizerunek .Wszyscy co piszą niemiłe komnentarze na temat tego Pana powinni zostać ukarani .Drogi Panie ,czy mnie Pan wyrożni za pozytywne słowa ?

ukarać złoczyńce. wszak podniósł ręke na władze. spalić mu komputer na rynku w chrzanowie. publicznie. to odstraszy innych degeneratów.

Mętlik w głowach powstaje po przeczytaniu zasad zamieszczania opinii na portalu Waszej gazety. Mętlik w głowach powoduje niejednoznaczne prawo, w zakresie usług świadczonych drogą elektroniczną w kompilacji z prawem prasowym, z których to przepisów w zależności od potrzeb korzystają media.W swoim poście odwzorowałem moją opinię w sprawie sytuacji prawnej prasy i czytelników -forumowiczów, przywołując obowiązujące w tej materii przepisy ustawy Prawo Prasowe, które według mnie znajdują zastosowanie w podobnych sprawach.Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną reguluje zasady transakcji handlowych, funkcjonowania poczty elektronicznej (z przepisami antyspamowymi), transakcji finansowych wykonywanych drogą elektroniczną, a także dorozumiewanych usług tzw. hostingu, pod którą to działalność podpinają się portale prasowe, nie całkiem słusznie, bo wprawdzie udostępniają swoje serwery do prowadzenia forów tematycznych, ale nie jest to żadna usługa, lecz działalność wydawnicza związana z publikowaniem czasopisma w różnorodnych formach komunikacyjnych, dlatego przepisy ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną wobec ustawy prawo prasowe,przy prowadzeniu działalności hostingowej,są nierelewantne i mają znaczenie drugorzędne- to oczywiście moja opinia. Sprawa portalu gazetabytowska.pl stanowi przełom w praktyce orzeczniczej polskiego sądownictwa. Słupski Sad Okręgowy przed miesiącem uniewinnił Leszka Szymczaka -administratora portalu z Bytowa , od zarzutu odpowiedzialności za naruszenie art.49a Prawa prasowego, wyłączając wpisy -komentarze internautów z kategorii materiału prasowego,a tym samym odpowiedzialność wydawców i redaktorów naczelnych za ich treść to wielkie osiągnięcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Programu Spraw Precedensowych,nie oznacza on jednak sukcesu internautów, gdyż to oni będą ścigani za komentarze naruszające prawo. Osobiście wyrok Sądu Okręgowego w Słupsku bardzo mnie usatysfakcjonował.

no dobra trzeba się przystosować do nowych czasów. Powiat chrzanowski to kraina miodem płynąca. Poprostu jest super jest super

JEŻELI PRZEŁOM UJAWNI DANE OŚWIADCZAM ŻE NIE KUPIĘ JUŻ NIGDY PAPIEROWEGO WYDANIA A TYM BARDZIEJ NIE BĘDE CZYTAŁ ANI KOMENTOWAŁ WYDANIA INTERNETOWEGO. TERAZ WYJDZIE NIEZALEŻNOŚĆ PRZEŁOMU.

Do extend: Swoim wpisem robisz ludziom mętlik w głowach. Zanim po raz kolejny zabierzesz głos, zapoznaj się proszę z Ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz dostępnymi w internecie opisami procesów sądowych w podobnych sprawach. Abyś nie musiał długo szukać: http://www.hfhrpol.waw.pl/precedens/pl/aktualnosci/gazetabytowska.pl-leszek-szymczak-uniewinniony.html Także w nawiązaniu do tego, co napisałeś o moderacji - na forum dyskusyjnym "Przełomu" nie ma uprzedniej moderacji.

Szkoda, że pan komendant nie dba z takim zapałem o nasze bezpieczeństwo! Niektórymi ulicami strach jest chodzić, bo niektórzy kierowcy w ogóle nie zwracają uwagi na znaki drogowe i przepisy ruchu drogowego. Od egzekwowania tego prawa jest policja, a policji nie widać. Może trzeba walczyć o więcej etatów w chrzanowskiej policji lub poprawić organizację pracy... Ale teraz na pewno pan komendant będzie zajęty szukaniem nieszczęsnego internauty i walki z "Przełomem"

nareszcie koniec dyskusji!!!!!

Z tego co wiem to dziennikarz nie musi zdradzać źródła informacyjnego, po prostu nie ma takiego obowiązku prawnego.Powinien to jednak uczynić pod kontrolą sądową, o ile tenże sąd podzieli podejrzenie popełnienia przestępstwa wysunięte przez Prokuraturę,ale tylko wówczas gdy sąd wyda postanowienie .Za treść komentarzy zamieszczanych na forum prasowym portalu internetowego odpowiada w myśl prawa prasowego wydawca i to na nim spoczywa obowiązek zamieszczania informacji sprawdzonych lub uprawdopodobnionych. Forum internetowe czasopisma jest wszak moderowane.Być może redakcja portalu nie zadbała o wiarygodność informacji internauty, nie powinna ich więc publikować.Zatem, odpowiedzialność za materiał wyemitowany ponosi redakcja i to ona powinna być stroną postępowania,a nie internauta.

jw

abrakadabra - popieram Cię

Kto w końcu wie gdzie był komendant? Prokuratura, czy on sam? Dlaczego robi się aferę w takiej sytuacji kiedy nie wiadomo kto mówi prawdę? Dla mnie jest śmieszne, jeżeli osoba publiczna, która zgodziła się piastować takie stanowisko tak reaguje, sam ten fakt w moich oczach ją dyskwalifikuje. Zamiast w następnym numerze gazety złożyć oświadczenie, próbuje za pieniądze podatników się oczyszczać. Dla mnie wyrok na korzyść komendanta wydany w tej sytuacji przez chrzanowska prokuraturę będzie budził wątpliwości. Dlatego dochodzenie powinna prowadzić inna prokuratura.

Jeśli dane forumowicza zostaną ujawnione przez Przełom, to na tym forum ( DYSKUSYJNYM!!!) zaświeci pustkami i Przełom straci wiarygodność. Bo zapanuje STRAAAAAAACH! Będzie jedynie można robić wpisy takie np. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje prezes naszego klubu. To co Uroda nazywa interesem społecznym moim zdaniem nim nie jest, jest wolną amerykanką, a zaczynanie "badania sprawy" od założenia, że to internauta kłamał jest farsą. Przecież to prokuratura, jak czytamy w Przełomie kłamała w osobach Urody i Tyżuk. A może prokuratura TYLKO SIĘ POMYLIŁA? TAKA GMINA! Apel do italiano: NIE UJAWNIAJ SIĘ! Apel do innych: NIE DAJMY SIĘ ZASTRASZAĆ! Na tym zakończę swoją opinię To, że taka sytuacja ma miejsce w Chrzanowie nie dziwi mnie, mieszkam tu wiele lat, patrzę i widzę, słucham i słyszę.....i nie mogę wyjść z zadziwienia..... Czekamy na wyjaśnienia komendanta! Relację internauty już znamy.

abrakadabra, czyżby upał pomieszał ci w głowie? Co za bzdury wypisujesz. Idź schroń się w cieniu i weź coś przeciw ślepej nienawiści.

~abrakadabra:Bo,jak się o czymś nie mówi, to tak jak by tego nie było;)))))))))

Italiano opisał tylko to co widział i wyraził swoją opinię, nic więcej. Nie użył ani jednego obrażliwego słowa. Zając uznał, że to pomówienie i w tym celu zaangażował prokuraturę. Mógł przecież prywatnie dochodzić swoich, wymyślonych przez siebie praw. Jeśli Zając jutro wymyśli, że ziemia jest płaska, to co wtedy? A mówią, że żyjemy w wolnym demokratycznym kraju? I to Uroda i Zając będą ustalać "granice wolności słowa"?????!!!!! W internecie?????!!! Ciekawa jestem, czy im się to uda. Boże chroń nas przed takimi stróżami prawa.

A zwłaszcza prawdomówni

nieprzemakalni nietykalni

Klasyczny przykład zastraszania, klasyczny przykład kneblowania ludziom ust. Mają widzieć to co trzeba. a to co widzieli, a mieli nie widzieć - TEGO PO PROSTU NIE BYŁO!!!!! O czywiście wierzę internaucie. Prokuratura powinna się zająć nie internautą, ale komendantem. Co robił, po co jeździł do Krakowa, z kim? A nie wymyślać na poczekaniu usprawiedliwienia dla kolegi z tej samej branży. Uroda mówi, że Zając był na urlopie, a Zając mówi, że nie. No więc wychodzi na to, że internauta miał rację. Proste jak drut w kieszeni.

~lab, wszystko zależy cd tego w jaki sposób komendant będzie bronił swojego dobrego imienia.I tu leży pies pogrzebany(to przysłowie,gdyby ktoś miał wątpliwości;)))

O jejku, jejku. Żeby ten cały italiano nie został czasem męczennikiem, kombatantem i idolem nastolatek, tak się nad nim rozczulacie i jego "losem". Troo, czym się tu oburzać. Jakiś italiano ma prawo pisać co tylko zechce, a opisywany nie ma prawa bronić swojego dobrego imienia? Dziwne podejście. Inna broszka, czy komendant obroni to dobre imię.

Jestem.... no po prostu oburzony :/ To jest jakieś przegięcie i to na wielką skalę.... Nie można tego załatwić inaczej ? Oj pan komendant to baaaardzo wiele stracił w moich oczach. Ale może racja... nie piszę więcej aby nie podzielić losu Italiano.

Do Kachny-mnie się zdarza dzwonić.Nie zawsze jest reakcja.Można by wiele pisać,ludzie nie krety,wiele widzą.ale chyba najlepiej-morda w kubeł..Każdy mógłby byc na miejscu Italiano..jak nie dziś to jutro..

Moja opinia (no bo czyja?): Pan Zając jako obywatel i jednocześnie osoba publiczna poczuwszy się pomówiony miał tylko jedno wyjście - to, które wybrał. Jakieś sprostowania, dementi itp. na łamach "Przełomu" to niepoważna dyskusja z cieniem i ośmieszanie się komendanta ("dementuję plotkę rozpowszechnianą na forum internetowym "Przełomu" przez nieznanego mi oraz nikomu internautę o nicku italiano jakobym ......"). Przecież z anonimami i plotkami się nie polemizuje, a napisał to konkretny człowiek i od ujawnienia go należy zacząć.

Jeśli pan Komendant czuje się urażony wpisem internauty to niech wystąpi z pozwem przed Sądem Cywilnym i założy sprawę za własne pieniądze. A dziś już wiemy, że Prokuratura twierdzi że Komendant był na urlopie a zainteresowany że był w pracy... Ktoś się delikatnie mija z prawdą... Ciekawe co przyniosą kolejne dni...

Nie chce wiecej nic pisac bo strach sie bac , moglbym podzielic los Italiano !!!!!!!!!!!!!!!!

Duzo pan komendancie stracil zaufania , w moich obywatela Chrzanowa oczach !!!!!!!!!!!!!!!!!

Swoją drogą zastanawia mnie, dlaczego w powyższym artykule brakuje wypowiedzi bohatera sprawy, czyli komendanta. Nie chciał rozmawiać z Przełomem, czy może dziennikarze nie raczyli zapytać go o jego racje?

Italiano-chyba najwyższy czas po tylu wpisach żebyś zabrał głos, nie uważasz?

Skorpion, bardzo mądre, proste słowa przytoczyłeś , choć niestety dla wielu jest to chińszczyzna pozdrawiam

Czy wolność słowa i wypowiedzi oznacza, że można kogoś szkalować, pomawiać itd.? Czy ta wolność oznacza, że : mąż może wyzywać bezkarnie żonę ,a żona męża , pracodawca pracownika od nierobów, a pracownik pracodawce też od najgorszych zazdrosna koleżanka inną koleżankę, albo kolega kolegę, sąsiad sąsiada????!!!! Każda wolność ma swoje granice. Być może reakcja komendanta jest ostra, ale z drugiej strony zarzucono Policji, że czegoś nie zrobiła. Żądamy egzekwowania i przestrzegania prawa, zwłaszcza przez policję to o co chodzi??? A czy jeden z drugim, którzy zarzucacie policji bezczynność, że nie ma ich jak coś się złego dzieje... czy dzwonicie, żeby powiadomić,że coś takiego ma miejsce, żeby przyjechali, pomogli? Najlepiej narzekać, gderać i wymyślać niestworzone historie. Każdy też ma swoją godność osobistą i jeżeli ktoś go oczernia. ma prawo reagować niezależnie czy jest osobą prywatną czy też publiczną. Szanujmy się i bądźmy trochę bardziej tolerancyjni dla siebie, a będzie nam naprawdę lepiej.

O tym jak działa policja w Polsce pokazuje sprawa kupców z Warszawy i placu defilad, tylko tyle potraficie zrobić, a gdy bandziory biją zwykłych obywateli w biały dzień zero reakcji. Pytam co policja w Chrzanowie zrobiła dla ujęcia szajki rabusiów która okrada mieszkania w Chrzanowie?

co do wolnosci wypowiedzi i ochrony osob publicznych przed nieuzasadnionymi oskarzeniami... jesli pan komendant uwaza ze zostal pomowiony to w tym samym czasie gdy poszedl sie poskarzyc do prokuratuora powinien publicznie przedstawic swoja wersje wydarzen, bez tego cala sytuacja dla mnie przynajmniej wyglada tak jakby pan komendant probowal wykorzystac swoja pozycje do prywatnego "policzenia sie" z kims kto brzydko o nim pisze. btw. jesli to co napisal italianoto prawda to myslicie ze ktorykolwiek z podwladnych komendanta osmieli sie zeznawac przeciw niemu? sprawe bezwzglednie powinna prowadzic prokuratura z drugiego konca polski

redakcja zanim dostanie pismo chyba moze wykasowac wszystkie slady tego uzytkownika, jest jeszcze wyjscie...

nie tylko 'italiano' jest potencjalnie umoczony, Przełom tez. Forum jest moderowane a ewidednie doszło do opublikowania pomówienia - czy słysznego czy nie - to juz wyjasni sąd. Ciekawee, ze inne wpisy sa skrupulatnie usuwane przed moderatorów a ten jakims 'dziwnym' trafem sie przemknął. Ciekawe czy ten sie 'przemknie' :)

Też bym zgłosił sprawe do prokuratury.Każdy powinien odpowiedzieć za swoje czyny.Jezeli pisał prawde nie powinien sie bać.Nie ważne czy to jest forum,czat czy na żywo,ale tekst był bardzo mocny.Z drugiej strony ten Italiano jezdził za tym radiowozem? skąd on zna tyle szczegółów.Interesujące.

Pomysleć, że policja wiele wykroczeń określa jako niską szkodliwość czynu. A czym jest pomówienie internauty na forum? Wystarczyło(tak jak napisało już kilka osób) odnieść się do zarzutów na stronie, a nie iść z tym od razu do prokuratury. Szkoda, że w ważniejszych sprawach policja nie jest taka nadgorliwa.

http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=2366 tu jest ten komentarz i dyskusja o tym fakcie.