Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Każdy parkuje, gdzie chce

17.06.2009 16:17 | 10 komentarzy | 2 997 odsłony | red
TRZEBINIA. Droga przy placu targowym, od ronda Solidarności, w stronę ZWM. Najgorzej jest we środę, bo to w mieście dzień targowy. "Homo Erectus" napisał na forum, że „to co tam się dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie”. Kierowcy parkują samochody przy samym przejściu dla pieszych łamiąc przepis dotyczący wymaganej w takich miejscach odległości - 10 m. Zawracają też w miejscu, gdzie na środku jezdni namalowana jest podwójna ciągła linia (na łuku drogi, w prawo, w stronę os. ZWM).
10
Każdy parkuje, gdzie chce
Na tym przejściu może kiedyś dojść do nieszczęścia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

TRZEBINIA. Droga przy placu targowym, od ronda Solidarności, w stronę ZWM. Najgorzej jest we środę, bo to w mieście dzień targowy. "Homo Erectus" napisał na forum, że „to co tam się dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie”. Kierowcy parkują samochody przy samym przejściu dla pieszych łamiąc przepis dotyczący wymaganej w takich miejscach odległości - 10 m. Zawracają też w miejscu, gdzie na środku jezdni namalowana jest podwójna ciągła linia (na łuku drogi, w prawo, w stronę os. ZWM).

CZYTAJ NA FORUM

Droga przy placu targowym w Trzebini

Forumowicz "lucas" dodaje: „policja nic z tym nie robi, choć problem istnieje od wielu lat. Samochody są tak parkowane, że jadąc autem nagle pojawia się przed maską pieszy wychodzący zza innego pojazdu. I kierowca go nie widzi. I pieszy nie widzi nadjeżdżającego auta. (…) Nasza łaskawa policja mogła by ruszyć swoje cztery litery i zrobić porządek. Wystarczy przecież wysłać ludzi do stawiania mandatów – postuluje.

Rzecznik prasowy Komedy Powiatowej Policji Robert Matyasik tłumaczy, że sprawa jest trudna. Podobnie jest w Chrzanowie, w okolicach targowiska przy Kusocińskiego. Ludzie, którzy się na tych placach zaopatrują, chcieliby podjechać niemal pod samo stoisko. Wspomina o dziesiątkach pouczeń stosowanych wobec kierowców, zwłaszcza starszych, którzy mają problem z poruszaniem się i dźwiganiem np. worka zakupionych na targowisku ziemniaków.

- Sprawdziłem na trzebińskiej komendzie. Faktycznie były i są zgłoszenia od mieszkańców dotyczące parkowania przy placu targowym, szczególnie w okolicach przejścia dla pieszych. To faktycznie bardzo niebezpieczne miejsce. Komendant Jacek Warzecha zapewnił mnie, że od przyszłej środy na pouczaniu się nie skończy. Będą mandaty i wzmożone działania policji w tym rejonie – mówi Robert Matyasik.
(AM)