Przełom Online
Nadal będziemy jeździć po dziurach
CHRZANÓW. Ulicą Powstańców Styczniowych jeżdżą tysiące samochodów i z dnia na dzień jest ona w coraz gorszym stanie. Jednak remontu, w czasie samochodowego oblężenia, się nie doczeka.
Powiatowa szosa stała się głównym szlakiem komunikacyjnym, po tym, jak drogowcy wyłączyli z ruchu fragment Oświęcimskiej na czas budowy wiaduktu w Kroczymiechu. Niedługo trzeba było czekać na pierwsze dziury. Jazda powoli staje się udręką.
– Nie jest tak źle. Dziury powypadały, ale są płytkie. Pod warstwą asfaltu jest przecież kostka. Nakładka się złuszczyła – przyznaje Grzegorz Żuradzki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie. Jego zdaniem, obecnie nawet doraźny remont traktu nie jest możliwy. – Natężenie ruchu jest zbyt duże – mówi.
Zapewnia jednak, że szosa zostanie wyremontowana po zakończeniu prac przy wiadukcie.
– Wówczas objazd nie będzie już konieczny, a ruch na Powstańców Styczniowych dużo mniejszy – mówi dyrektor powiatowych dróg. Przypomina, że budowa wiaduktu, zgodnie z umową, ma dobiec końca 30 czerwca. Ulica byłaby więc remontowana w lipcu. W kosztach remontu ma partycypować przedsiębiorstwo, które buduje wiadukt. Tyle tylko, że gdy droga wojewódzka nr 933 stanie się przejezdna, to z Powstańców Styczniowych będzie mało kto korzystał.
(taj)
Komentarze
7 komentarzy
No właśnie przed chwilą jechałem nowym rondem było poprostu ekstra,szkoda tylko że nie w Chrzanowie.Chciałbym dowiedzieć się czy wobec firmy która robiła remont zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje.
Na łuku drogi przy zakładach mięsnych jest tragedia.. wąsko, pobocze zawalone autami które nie mają gdzie parkować... ostatnio poszedłbym na czołówke z samochodem ciężarowym bo on żeby nie najechać naczepą na samochody stojące na chodniku musi zjechać na lewy pas no a ja gdzie miałem uciekać ? i trzeba wybierać.. albo zdeżenie czołowie albo uszkodzone zawieszenie w samochodzie... druga sprawa.. od strony libiąża przed zakładami mięsnymi po stronie jezdni powstało kilka ładnej wielkości dziur.. aby je ominąć trzeba zjechać na lewy pas.. niedało by sie tego jakoś załatać ? choćby prowizorka ? Przy skrzyżowaniu ulic oświęcimskiej i powstańców styczniowych robotnicy załatali kilkanaście dziur w przeciągu jednego dnia.. tam by sie tak nie dało? Myśle że przez miesiąc lub 2 by wytrzymało... TYLKO TRZEBA CHCIEĆ A NIE SIĘ OP......
Żuradzki to bardzo dobry Dyrektor. Odpowiedzialny i myślący na przyszłość. szkoda tylko, że ma tak mały budżet i tak niewielu pracowników. Gdyby było inaczej nawet w nocy ludzie by pracowali i łatali dziury.
A co się dzieje z Borowcową? Poza chodnikiem jakoś żadnych robót nie widać.
Będziemy korzystać, będziemy. Po pierwsze do Żarek(już nie mówiąc o Zagórczu), jest bliżej niż przez Borowiec, a po drugie nie wiadomo jak długo potrwa remont Borowcowej, wiec wcale tak ruch szybko nie zmaleje. A jak zaczną robić na poważnie Borowcową to nie wiem czy to dobry pomysł poprawiać w tym samym czasie Powstańców Styczniowych:-/
A jak mają się sprawy z modernizacją ronda? Dziś 6 czerwca.. :)
w nocy też jest tak duże natężenie ruchu, że nie da rady załatać dziur? wyszło jak był robiony objazd - na odpiernicz, byle jak byle tylko był