TRZEBINIA. Ulica Odkrywkowa doczeka się asfaltu, a 22 Stycznia chodnika. Burmistrz bije się w piersi i zapewnia, że tym razem to nie obietnice. W czwartek późnym popołudniem mieszkańcy osiedla Siersza wylali żale przed władzami samorządowymi.

Ludzie wytknęli niespełnione obietnice i wyartykułowali swoje oczekiwania. Słuchać było komu. W Wilii NOT pojawili się starosta Janusz Szczęśniak, burmistrz Adam Adamczyk, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Grzegorz Żuradzki oraz radna Ewa Siemek.
Półtorej godziny mieszkańcy trzebińskiego osiedla łuszczyli władzom swoje problemy i bolączki.

- Wiele rzeczy zaniedbali. Nikt niczego nie robi od lat. To denerwuje – mówił Zbigniew Wilczek z osiedla Siersza. – Sprawa ul. Odkrywkowej ciągnie się bodaj od 2003 roku. Każdego roku znajdował się powód, by inwestycję odsuwać w czasie. Do dzisiaj niczego się nie zrobiło. Tak samo jest z chodnikiem przy 22 Stycznia – stwierdził Wilczek.

- Już tylu obiecywało i teraz przyszedł Adamczyk i też obiecuje. Ale na przekór powiem, te 200 metrów Odkrykowej zrobimy w tym roku – zapewnił burmistrz.
Niewiele później dorzuci kolejną deklarację. Będzie też chodnik na 22 Stycznia.
– Musimy iść jednak na kompromis. Zrobimy chodnik, ale zrezygnujemy z łącznika do nowo wybudowanego budynku od ulicy Grunwaldzkiej - powiedział..
(taj)