Przełom Online
Eurodebata w „Przełomie”
Najbardziej znanych mieszkańcom ziemi chrzanowskiej kandydatów do europarlamentu do udziału w debacie zaprosiły w czwartek Chrzanowska Telewizja Lokalna i redakcja „Przełomu”.
Co mieli do powiedzenia kandydaci: eurodeputowany Andrzej Szejna – jedynka na liście SLD-UP, poseł RP – Paweł Kowal, drugi na liście PiS oraz burmistrz Chełmka Andrzej Saternus, kandydujący z listy PO na miejscu 6, można będzie zobaczyć w programie CHTL w niedzielę o godz. 17.00 oraz przeczytać w najbliższym wydaniu „Przełomu”. Filmowy zapis debaty pojawi się też w najbliższym tygodniu na naszej stronie internetowej.
Z naszego zaproszenia nie skorzystali: Kazimierz Boroń – kandydat nr 3 Centrolewicy zeznający w tym czasie w sądzie oraz zajęty sprawami służbowymi Janusz Żbik z Krzeszowic – kandydat nr 6 na liście PSL. Piątka na liście SLD-UP, Bogusław Mąsior, przekazał swoje zaproszenie Andrzejowi Szejnie.
Nasi goście debatowali godzinę.
- Jako europoseł chcę budować siłę podregionu jakim jest Małopolska Zachodnia i wykorzystać 15-letnie doświadczenie samorządowe – deklarował Andrzej Saternus z PO.
- Na następną kadencję w europerlamencie chcę wnieść swą wiedzę i pięcioletnie doświadczenie w pracy komisji prawa i budżetu. Startuje z hasłem doświadczenie i młodość - deklarował Andrzej Szejna.
- Kandydowanie do europarlamentu to naturalna kontynuacja mojej dotychczasowej pracy m.in. na stanowisku wiceministra spraw zagranicznych. Jestem kandydatem idealnym – zapewniał Paweł Kowal.
(al.)
ZOBACZ TAKŻE
Więcej zdjęć z czwartkowej debaty kandydatów do europarlamentu
Aktualizacja 28.05.2009, 22.30
Komentarze
17 komentarzy
gared: nie rozśmieszaj mnie.Kto skończył wyższą szkołę tylko liznął jakiś wybrany język obcy i zaliczył lektorat chyba ,że skończył studia np.filologia angielska itp., a technokraci w ogóle nie nauczyli się języka obcego ( może później w prywatnych szkołach lingwistycznych).Nie słyszałem aby nasi powiatowi kandydaci dokształcali się lingwistycznie.
Kto kończył szkołę wyższą włada językiem, więc skąd obserwator taki niedoinformowany. To pewnie przedstawiciel tych, co to i Polakami i patriotami są zawsze i wszędzie, bo nikt inny w tej Polsce nie jest. Takie to wysokie mniemanie o sobie.
Szkoda ,że tym razem przed wyborami Przełom nie zamieścił sondy wyborczej.
czy w środowyn Przełomie znajdziemy notki n.t. naszych miejscowych kandydatów do Parlamentu Europejskiego?
No i gdzie ten film?
a jak waszym zdaniem powinien wyglądać najlepszy kandydat? Bo straszne wybrzydzanie się uprawia. Ja chcę tam mieć ludzi młodych, ale z doświadczeniem, którzy będą widzieli, jak ten czas spędzić pożytecznie. Dlatego jak wszyscy się już deklarują, ja wolę Pawła Kowala.
I znowu te same twarze prą do foteli i to europejskich.Żaden kandydat z Chrzanowa,Krzeszowic i Chełmka nie zna języków obcych, no i jak będą się porozumiewać takie niemowy.Przerost ich ambicji jest przeogromny a brak samokrytyki przekracza dobry smak , nie rozumią gdzie jest ich miejsce w szeregu.
Kandydaci Mąsior i Boroń są niezastąpieni. Możemy liczyc na nich w każdych wyborach. Czy to do PE, czy do Sejmu RP, czy na radnych zawsze są zwarci i gotowi. Są po prostu nie do zajechania :)
Pan Boroń nie ma żadnych szans. Tymbardziej , że jego kampanią zajmuje sie między innymi niejaki bezbarwny Koczoń z SdPlu zatrudniony w Starostwie przez byłego Staroste.
A po co mieli by się pokazać nasi lokali politycy. W mojej ocenie to oni mają takie szanse na to żeby być Europosłem jak zeszłoroczny śnieg na to żeby dotrwał na Chrzanowski Rynku (szacunek dla rynku) do przyszłej zimy . Ich start w wyborach to tylko taka zabawa z wyborcami. Na listach są lokomotywy i żołnierze. My niestety nie doczekaliśmy się jeszcze lokomotyw. Ostatnie lokomotywy na Naszej Chrzanowskiej Ziemi produkował Fablok. Ale to już historia- a szkoda. Ci dwaj panowie, a zwłaszcza Kazimierz B. powinni szybciutko schodzić ze sceny dając szanse młodym a nie trzymać się kurczowo przysłowiowych stołków. Ponadto jak czytam w artykule Kazimierz B. znalazł już dla siebie zajęcie. Bywa przecież często w sądzie a to absorbująca przygoda. To jak tu jeszcze mieć czas na spotkania z wyborcami i pracę w Europarlamencie? No cóż Panowie lata płyną, czas ucieka, czasy się zmieniły. PRL już się skończyła. PZPR też już dawno zwinęła sztandary. A wy ciągle myślicie, że znowu się uda. Mam nadzieję, że te wybory będą dla was zimnym prysznicem i poznacie po 7 czerwca swoje miejsce w szyku.
Można wiedzieć, dlaczego musimy czekać na film aż do przyszłego tygodnia?
Jeśli nasi miejscowi kandydaci nie pojawili się na debacie to należy ich zbojkotować głosując na innych kandydatów do PE.Jak sie ma takie marne sztaby wyborcze jak lewicowcy Mąsior czy Boroń to wygrają inni - obcy , np.Pani profesor Joanna Senyszyn.
"forfan".Już widzę jak znikają .ZA TYLE KASY .
Honorowy obywatel nie zmienia plakatów wyborczych już od kilku wyborów. Ciekawe ile jeszcze wyborów upłynie aż zmieni fotkę na plakatach Pan Mąsior ?
Podsumowaniem 'dotychczasowej pracy pana Pawła Kowala niech będzie wycinek z piosenki 'pojawiasz się i znikasz' :D kończ waść..i znikaj!
Dlaczego Honorowy Obywatel Chrzanowa zrezygnował? Czyżby nie miał nic do powiedzenia?
Wspaniałe zdjęcia! Gratuluję.