Przełom Online
Kolejne utrudnienia na ulicy Oświęcimskiej
CHRZANÓW. W piątek od rana przy ulicy Oświęcimskiej trwały roboty drogowe. Na jednym pasie kładziono asfalt. W związku z tym ruch odbywał się wahadłowo. W godzinach szczytu doszło do prawdziwego komunikacyjnego paraliżu.
Praktycznie z każdego kierunku (od ulic Partyzantów, ks. Skorupki, Słowackiego i Śląskiej) stały sznury samochodów. Autobusy ZKKM dojeżdżały do przystanku przy ulicy Oświęcimskiej z opóźnieniem.
- W korku tkwię już od 40 minut. Jak to możliwe, by kładziono asfalt wtedy, gdy ludzie wracają z pracy? – denerwował się jeden z kierowców.
Ruchem kierowali robotnicy w seledynowych i czerwonych kamizelkach. Porozumiewali się przy pomocy krótkofalówek.
- Roboty trwają od godziny ósmej i zakończą się dziś o dwudziestej. Nie było możliwości innego rozłożenia ich w czasie – usłyszeliśmy od Jacka Wilczyńskiego z tarnowskiej firmy Poldim SA, podwykonawcy budowy ronda Eurovii Polska SA z Wrocławia.
(RAT)
Komentarze
20 komentarzy
pozdrowienia dla panow drogowcow ktorzy kladli asfalt w czasie desczu... a potem zdziwieni ze sie po kilku miesiacach nowa nawierzchnia rozsypuje
No coz, trzeba to jakos przetrwac i miec nadzieje ze jak skoncza wszystkie remonty bedzie lepiej :D Chociaz nie wydaje mi sie, ale trzeba zyc nadzieja ze bedzie lepiej :) A karol: "40 minut stać w korku...masakra jakaś!! w 40 minut powinno się przejechać 50 km!! i to przy prędkości obowiązującej na drodze w miejscu zabudowanym :/" Ty lepiej pod wplywem frustracji nie wypowiadaj sie :) Bo ograniczenie w miescie masz 50 km/h wiec jak chcesz taki dystans przejechac w 40 minut skoro mogl bys go przejechac conajmniej w 60 minut :) To tak na marginesie.
Za to dziś od rana mamy błogi spokój. Od poniedziałku znowu zacznie się szaleństwo. Pozdrawiamy drogowców, niech nabiorą siły przed nowym tygodniem rujnowania nam planów i spóźniania się prawie wszędzie.
W Polsce powinny zacząć pracować jak w Japonii...tylko w nocy! przynajmniej natężenie ruchu było by znikome, nikt nie patrzył by im na ręce i robota szłaby prężniej! 40 minut stać w korku...masakra jakaś!! w 40 minut powinno się przejechać 50 km!! i to przy prędkości obowiązującej na drodze w miejscu zabudowanym :/ I co Panie Burmistrzu, naprawde nie widzi Pan problemu ? Nie widzi Pan co się dzieje w mieście? że ludzie gryzą ręce z nerwów? Może po wyborach otworzy Pan oczy... :]
poprzednio asfalt kładziono w nocy, czemu teraz nie mozna??
Nie było możliwości bo firma, która spartoliła robotę nie będzie jeszcze płacić robotnikom za weekendy i dlatego woli sparaliżować pół miasta w tygodniu w godzinach szczytu ...
i nikt za to nie beknie??? paranoja .... dzis 20 min jechalem od autostrady do partyzantów... Chwalvcie dalej Paaaaaaaaaaaaaaana burmistrza . Kosowsi wstydz sie... Widze ze przestajesz to wszystko kontrolowac...
Dziękujemy za położenie (nareszcie) nowej nawierzchni na ul. Oświęcimskiej, za przebudowę ronda, za remont wjazdu na autostradę, za budowę wiaduktu kolejowego w Kroczymiechu i za sparaliżowanie miasta - ja sobie jakoś radzę, nie stałem w żadnym z korków chrzanowskich na przestrzeni kilku ostatnich dni dłużej niż 5 minut - to tylko kwestia wyboru innej drogi - za każdym razem udawało się znaleźć jakąś alternatywę z boku, z której nie chcieli korzystać ci, którzy woleli stać w korku :) a po remoncie nic się nie zmieni, korki będą nadal - przepustowość nowego ronda będzie śmiesznie niska - więc miasto będzie stać nadal :) a kto stoi - nie rozwija się
Ale coś tu autor namieszał z tymi firmami, Poldim robi swoje a Eurovia swoje.Nie wprowadzajcie w błąd.Jakoś trzeba to przeżyć, nie ma rady...
na calym zachodzie remonty robi sie w nocy....a na pewno na więcej niż jedną 8 h zmiane i nie w szczycie....a jeśli już sie nie da to przecież można zrobić objazdy....no chyba że są w remoncie...
przy okazji zamknieto ul Przybosia ,ktora mogla byc jakas alternatywa. Na ul Przybosia dwa tegodnie temu sciagnieto asfalt i pokopano dziury do kanalizacji i roboty sa wstrzymane od tygodnia !
a ja dzisiaj okolo 16 nie umiałem wytłumaczyć gościowi w samochodzie jak spokojnie wyjechać z Chrzanowa na autostradę w kierunku na Kraków. Normalnie powiedziałem ze sam sie juz w tym co jest w Chrzanowie z drogami nie mogę połapac :)
w nocy nie łaska robic remontów?????
kur.... koszmar !!! w godzinach szczytu przejechać chrzanów 1 godz. dla obcego jeszcze więcej
Ten cały remont w Chrzanowie poczawszy od wymiany asfaldu na Oświęcimskiej, poprzez rondo a skonczywszy na zamknięciu wjazdu na autostrade to wielka KPINA!
jeżeli ktoś zna dobrze Chrzanów, to w korkach nie stoi, trzeba tylko trochę ruszyć głową, za 2 tygodnie wszystko będzie drożne, więc o co tyle krzyku, niedzielni kierowcy
Nie dalo inaczej? Chyba kpi pan jacek! Przy oswiecimskiej nie ma az tak duzo domow i spokojnie mogli w nocy polozyc asfalt a nie w godzinach szczytu. Czasem trzeba ruszyc glowa, a nie tylko glowka...
To co sie teraz dzieje na drogach powiatu chrzanowskiego to sie do telewizji nadaje! Moze pokusił by się ktoś o nagłośnienie tej sprawy ?
akurat mialam zaszczyt stac w tym korku i przypatrywac sie jak panowie w kamizelkach kieruja ruchem, robili co mogli , ale niestety wyszlo jak zawsze
Szkoda, że Przełom nie napisał o tym o 8 rano, zamiast wystawiać na 1 strone populistyczne tematy o ul. Sądowej..