Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Niewielkie szkody po poniedziałkowych burzach

12.05.2009 14:16 | 2 komentarze | 5 642 odsłon | red
Pięć razy chrzanowscy strażacy musieli pomagać przy usuwaniu szkód, powstałych wskutek burz, jakie przeszły nad powiatem w poniedziałek po południu. Najgroźniej było w Pogorzycach, gdzie po uderzeniu pioruna zapalił się dach jednego z domów przy ulicy Górnickiego.
2
Niewielkie szkody po poniedziałkowych burzach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pięć razy chrzanowscy strażacy musieli pomagać przy usuwaniu szkód, powstałych wskutek burz, jakie przeszły nad powiatem w poniedziałek po południu. Najgroźniej było w Pogorzycach, gdzie po uderzeniu pioruna zapalił się dach jednego z domów przy ulicy Górnickiego.

- W budynku akurat nikogo nie było. Sąsiedzi zobaczyli, że piorun uderzył w antenę na dachu. Po chwili zapaliła się drewniana konstrukcja. Jeszcze przed naszym przyjazdem jednak zdołali ugasić pożar – mówi młodszy brygadier Piotr Filipek, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie, który podkreśla, że w czasie poniedziałkowych burz nie mieli aż tak dużo pracy, jak ich koledzy z powiatów tarnowskiego (40 wyjazdów) czy wadowickiego (32 wyjazdy).

W sumie w całej Małopolsce odnotowano 140 interwencji - U nas było w miarę spokojnie – zaznacza Piotr Filipek.

Chrzanowscy strażacy interweniowali jeszcze cztery razy. W Nieporazie po uderzeniu pioruna zapalił się transformator. W Chrzanowie, Babicach i Porębie Żegocie zastępy PSP usuwały uszkodzone drzewa.
(MK)