Przełom Online
BMW ścięło dziewięć tui
ALWERNIA. 21-letni Marcin W. z Jaworzna tłumaczył policjantom, że nagle kierownica zaczęła sama skręcać. W efekcie „zaparkował” swoje BMW wśród tui, na urzędowym zieleńcu przy ul. Gęsikowskiego.
Kierowca BMW jechał ul. Gęsikowskiego w stronę Rynku. Po ścięciu dziewięciu tui i zniszczenia kosza na śmieci szybko się otrząsnął i zaczął zbierać rozrzucone elementy samochodu. Długo za to nie mogła dojść do siebie mieszkanka Alwerni, idąca chodnikiem, którą o mały włos nie potrącił 21-latek.
- Ten pan mógłby w przyszłości jeździć wolniej – mówiła roztrzęsiona.
Funkcjonariusze przebadali Marcina W. na zawartość alkoholu. Był trzeźwy. Został ukarany mandatem w kwocie 500 zł.
Łukasz Dulowski
Komentarze
11 komentarzy
BMW.. ja to dumnie brzmi... prawda tak ze to stary zlom ... ille.???100 po miesice..??.. za cos takie to na 20 lat prawko brac.. to sie nauczy......i do tego samo auto skreca..... zalosne... gdzie policja..??.. zabrac dowod i do strefy11 wyslac pojazd...
nie pamiętał wół jak cielęciem był
Policja powinna mieć przy sobie nie tylko alkomaty ale też testy na narkotyki. Bardzo dużo kierowców właśnie w taki sposób sobie "dogadza"
Całkowity brak mózgu w wieku 21 lat, to dla tego oszołoma nie ma już ratunku. Jedyne wyjście, to odizolować takiego od społeczeństwa. W przeciwnym razie tragedia jest tylko kwestią czasu.
Jest to możliwe, że samochód może sam skręcać - wystarczą źle wyważone koła. Ale w przypadku tego cwaniaka z bmw, była nadmierna prędkość i nie doświadczenie za kierownicą.
pojechoooooooooooooooooł
No i co trzeźwość, a rozwaga nie mają nic wspólnego z realizmem - facet zabiłby kobiętę - kolejny kretyn z BMW
Ta pani uniknęła cudem śmierci, a gówniarz dostał mandat 5 stówek, tulko mamy mały szkopuł na ograniczeniu do 40 jechał grubo panad 100, a może policja powinna mu zabrac prawko i oskarżyć o umyślne spowodowanie zabójstwa za co grozi 8 lat. A propos, zniszczone tuje są wiecej warte nią 5 stówek, a gdzie cena za życie człowieka.
Jest to brawura młodych ludzi, którzy jadą ile sie tylko da nie patrząc na ograniczenia prędkości szkoda tylko że za ich głupotę czasami muszą zapłacić inni ludzie nieraz nawet śmiercią!!!!!!!!!
No proszę i mamy pierwszy udokumentowany przypadek działania sił nadprzyrodzonych na tym odcinku drogi. Ma chłopak wyobraźnię.
kolejny raz dresiarz w 1 gwiazdkowym złomie bitym wcześniej 43 razy pokazał co potrafi...ehh