Przełom Online
Nie wolno zapominać o zbrodni katyńskiej
TRZEBINIA. Ku pamięci trzebinian: Eugeniusza Raszka, Mariana Pająka oraz Jana Lassoty, zamordowanych w Katyniu i Charkowie, w piątek w parku przy Dworze Zieleniewskich posadzono trzy dęby. Jedno drzewko to jedno nazwisko z listy katyńskiej.
Trzebińscy harcerze opracowali projekt pod hasłem „Będziemy o was pamiętać”, który ma na celu upamiętnienie ważnych dla Polski, jak i Trzebini, osób i wydarzeń. Jego realizacje rozpoczęli od uroczystego posadzenia dębów dla upamiętnienia mieszkańców miasta, zamordowanych w Katyniu i Charkowie. Tym działaniem wpisali się w ogólnopolską akcję posadzenia 21.473 dębów na 70-lecie zbrodni katyńskiej.
- Wiek dwudziesty to wiek morderstw. Były wtedy dwie wojny światowe, zsyłki, egzekucje, obozy pracy, obozy śmierci. W Katyniu zamordowano ponad dwadzieścia tysięcy Polaków, głównie oficerów, ale również lekarzy, nauczycieli, prawników, inżynierów, księży. Zrobił to człowiek, który wyrzucił z życia Boga i bez skrępowania zadał śmierć drugiemu – mówił podczas kazania ks. Stanisław Gałuszka, który podsunął harcerzom pomysł posadzenia dębów pamięci.
W uroczystości, poza harcerzami, uczniami trzebińskich szkół, przedstawicielami władz samorządowych i państwowych, uczestniczyli również rodzina i przyjaciele zamordowanych Polaków. Byli też kombatanci.
- Wasza obecność tu, w Trzebini, świadczy o waszym patriotyzmie – podkreślł Julian Zięba, prezes Zarządu Wojewódzkiego Kombatantów.
(AJ)
Komentarze
1 komentarz
Nie udajmy, że chcemy pamiętać o naszej przeszłości, skoro właśnie następuje likwiadacja nauczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych...