Przełom Online
Śmieci straszą również w Trzebini
TRZEBINIA. Głęboki jar w rejonie ul. Granicznej wypełniony śmieciami, kupa odpadów, usypana za budynkiem socjalnym przy ul. Tysiąclecia w Krystynowie, kolejna na Misiurach na osiedlu Siersza – między innymi na te wysypiska śmieci natknęli się radni z gminnej komisji ochrony środowiska podczas środowego objazdu gminy.
W ciągu niespełna dwóch godzin zarejestrowali sześć wysypisk. O większości poinformowali ich sami mieszkańcy.
- W blokach socjalnych przy ul. Tysiąclecia część mieszkańców do kubłów na śmieci ma jakieś dwadzieścia metrów. Mimo to odpady rzucają gdzie popadnie, bo prawdopodobnie nie chce im się przejść takiego kawałka drogi – dziwi się radny Stanisław Starczynowski.
- Jednym nie chce się iść do kubłów, inni wspinają się na wysokie wzniesienie, by nielegalnie się ich pozbyć, jak tu przy ul. Granicznej. Aż dziw bierze – dodaje Benedykt Jagiełło.
Radni zlokalizowali tylko niektóre dzikie wysypiska w gminie. Zapewne podobnych śmietnisk jest więcej. Czekamy więc na informacje o ich lokalizacji. Mile widziane są również fotografie.
(AJ)
Komentarze
3 komentarzy
E to jeszcze nic. Jak się kończy parkowa w Trzebini (to są tory i za nimi taki "lasek") to znajduje się nielegalne wysypisko. Jest dość duże. Pewnie mieszkańcy z ul. grunwaldzkiej tam syf robią.
Podejrzewam, że do podrzucania śmieci na ul. Kopanina w Chrzanowie tak się niektórzy przyzwyczaili, że gdy zaczyna brakować miejsca nie kryją oburzenia.
Czy gmina nie może wysłać ludzi do przeglądnięcia śmieci, przecież w nich są papiery, listy, rachunki, faktury, bez problemu można odnaleźć właścicieli śmieci i ukarać ich grzywną. Z drugiej strony takie kary kilkuset złotowe kogo odstraszą ? jak by ktoś dostał karę 3-5 tys to by mu się odechciało na zawsze wyrzucać tak śmieci, a tak to dostaną 300-500 zł ...