TRZEBINIA. Ponad 13 litrów krwi oddali mieszkańcy Trzebini podczas kilkugodzinnej, niedzielnej zbiórki w podziemiach kościoła parafii w Sierszy.

- Bardzo nas cieszy taki wynik – mówi z dumą Marek Lizończyk, który z bratem Mateuszem i kolegą Piotrem Szopą zajęli się organizacją i promocją akcji.

Lekarka i pielęgniarki z oddziału regionalnego Polskiego Czerwonego Krzyża, działającego przy chrzanowskim szpitalu miały ręce pełne pracy. Krew oddawali nie tylko mieszkańcy, ale i księża. W sumie zgłosiło się 36 osób, spośród których 29 mogło zostać dawcami.

- Każda ilość krwi jest bezcenna, niezależnie od grupy – zaznacza pielęgniarka Maria Fajfer, zachęcając mieszkańców powiatu do włączania się do akcji honorowego oddawania krwi.

- Dzięki temu można nie tylko pomóc innym. Oddając krew bezpłatnie przeprowadzane są jej szczegółowe badania. Dawca jest więc pod stałą kontrolą – dodaje Mateusz Lizończyk.

Jako uczeń Zespołu Szkół Ekonomiczno-Chemicznych wie również, że dawcy, w dniu poboru krwi przysługuje dzień wolny ze szkoły.
- Choć mieszkamy w Sierszy, do naszej akcji włączyli się szkolni koledzy z innych rejonów Trzebini – cieszy się Piotr Szopa.

Razem z kolegami planuje organizację podobnych akcji przy okazji uroczystości i imprez dla mieszkańców. Najbliższą chcieliby zorganizować podczas festynu w sierpniu.
(e)