Przełom Online
Z najbliższym numerem Przełomu dodatek „Śluby i Wesela”
Z myślą o parach, które planują ślub, jak również o tych, które nie mają jeszcze sprecyzowanych planów małżeńskich, przygotowaliśmy 24-stronicowy, bezpłatny dodatek „Śluby i Wesela”. Na jego łamach podpowiadamy, co i jak zorganizować, by nie stracić głowy w tym gorącym okresie, poprzedzającym dzień zawarcia małżeństwa.
Gdy na palcu ukochanej błyszczy już zaręczynowy pierścionek, pierwszą rzeczą, o której należy pomyśleć jest przyjęcie weselne. Salę często trzeba rezerwować przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem. W dodatku przeczytacie więc, kto ma jeszcze wolne terminy na ten rok, a u kogo kończą się w roku przyszłym. Piszemy także o kosztach weselnych przyjęć, trendach w fotografii ślubnej, dekoracji sal, modzie ślubnej.
Na łamach dodatku „Śluby i Wesela” kosmetyczka doradza, jak wykonać makijaż, by był trwały, a zarazem delikatny. Fryzjerka podpowiada, jak powinna wyglądać fryzura ślubna. Cukiernik opowiada o tortach ślubnych, prawnik zaś wyjaśnia, co to jest intercyza.
Znajdziecie w nim telefony kontaktowe do osób i firm, z których usług można skorzystać, przygotowując ślub i wesele.
Warta uwagi jest również rozmowa z ks. Markiem Hajdyłą, proboszczem parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Trzebini o sakramencie małżeństwa oraz Mirosławą Stawarz, kierowniczką Urzędu Stanu Cywilnego w Chrzanowie, która mówi o recepcie na udany związek.
Zapraszamy do lektury. Dodatek ukazał się w środę wraz z najnowszym, 8. numerem Przełomu.
(AJ)
Komentarze
10 komentarzy
A mnie dodatek się przyda... nawet z ciekawości zajrzec jak to wszystko wygląda...
Bądźmy obiektywni, może komuś ten dodatek sie przyda?, a po za tym to najłatwiej jest krytykować..., może ktoś zaproponuje w takim razie temat interesującego dodatku?, ale gwarantuję że i tak znajdą się niezadowoleni.... A co do opłat u księdza, to jeśli ksiądz nie wie jaka jest jego rola w społeczeństwie tzn. ma pomagać, nauczać o Bogu itd a nie ograbiać do ostatniego grosza, to trzeba go tego nauczyć i tyle! inaczej "TRZEBA KSIęDZA WYCHOWAć", przecież nie ma przymusu brać ślubu w swojej parafii, są jeszcze inne, które chętnie udzielą ślubu bez cenników (przecież kościół to nie sklep, czy targ.....).
Nie wiem czy to musi być rok oczekiwania na salę weselną. W Walentynki byłam na weselu, którego załatwianie rozpoczęto po nowym roku i było super. Fajna sala, pyszne jedzenie, podobno cena niewygórowana. Krótki czas i krótszy stres. No, ale jeśli ktoś wymyśla cuda to i rok nie wystarczy!
A czy bedzie tam cennik z Kosciola? Dokladnie ile w ktorej parafii licza sobie ksieza i za co? Aaa i troche informacji o naukach przed malzenskich - tzn zyciorysy osob, ktore to prowadza bo smieszne jest gdy te "wyklady" o malzenstwie o wychowywaniu dzieci prowadza osoby ktore nie sa w zwiazku i nie maja dzieci
Na moim palcu też coś błyszczy...Kiedy pomyślę o niedalekim dniu ślubu, o stresie, wielu rytualnych, zbędnych czynnościach, które ja, mój narzeczony i cała rodzina będziemy musieli wykonać...to uciekam w marzenia. Stoimy trzymając się za łapki na zalanej słoneczkiem łące, spoglądamy sobie z miłością w oczy i mówimy : "tak". Tak po prostu, bez stresów, kosztów i całego tego ślubno - weselnego kieratu.
która z córek Pani Alicji Molendy wychodzi za mąż starsza czy młodsza? :)))
Faceci i tak sie nie oświadczają więc po co ten dodatek?!
powaliliście mnie Państwo tym dodatkiem jestem nie miło zaskoczony :(
Ale tandeta! Dobrze, że tego dodatku nie puściliście 14 lutego bo było by to już szczytem infantylnośći. Skoro próbujecie wyznaczać nowe nurtyi podąrzać za trendami trzeba wydać dodatek "Przyjęcia rozowedowe"... ...ciekawe czy "Przełomowy" cenzor to puści przez sito...
"Gdy na palcu ukochanej błyszczy już zaręczynowy pierścionek.." u mnie jeszcze nic nie ...:(:(:(