Przełom Online
Kradną w kopalni
LIBIĄŻ. Pracownik kopalni Janina zgłosił policjantom w czwartek kradzież portfela z dowodem osobistym, książeczką wojskową i kartą bankomatową. Podejrzewa, że stało się to, gdy był na nocnej zmianie.
- To już druga tego typu kradzież w ostatnich dniach, do jakiej doszło na terenie kopalni. Libiążanin powiedział, że przyszedł do pracy na czwartą zmianę (godz. 24 – 8). Zostawił ubranie w szatni. Rano stwierdził, że zginął mu portfel – mówi aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie. - Osoby, które mogą coś wiedzieć w tej sprawie, proszę o kontakt z policją – apeluje.
CHRZANÓW. W środę, około godz. 18.35, funkcjonariusze zatrzymali na ul. Mickiewicza citroena. Nietrzeźwy kierowca wydmuchał ponad 0,8 promila alkoholu.
Tego samego dnia, około godz. 18.40, ford escord uderzył na ul. Wyszyńskiego w Chrzanowie w daewoo lanos. Sprawca uciekł z miejsca kolizji.
- Znamy jednak numery tablic rejestracyjnych. Będzie lepiej dla tego kierowcy, jeżeli sam zgłosi się na policję – mówi aspirant sztabowy Robert Matyasik.
Łukasz Dulowski
Komentarze
3 komentarzy
podobno monitoring nie wchodzi w grę bo to jest przy łaźni i górnicy chodzą nagusieńko:) ale już wolałabym żeby mnie ngrali niż okradli. Albo niechże zatrudnią kogoś kto pilnuje i jest odpowiedzialny za rzeczy pozostawione, bo przecież tyle kosztów kopalnia udźwignie!!! Ale przecież jest Łazienny, ale chyba nie od tego :/
mojego męża okradli cztery lata temu zabrali mu całe ubranie z haka wraz z dokumentami kluczykami od samochodu sprawa została umorzona z braku dowodów
to nie pierwszy taki przypadek!!!! co chwile zdążają się kradzieże!!!i to kradną z haka!!!co jest trudne!!!!prze banda jak bym złapał takiego to ...marny jego los!!!! górnik górnika okrada!!!!SZOK!!!!!!!!!!!a może jakiś monitoring!!!!!albo zamykana szatnia !!!