CHRZANÓW. 26-letnia Katarzyna C. z Libiąża i jej 21-letni chłopak Daniel C. z Chrzanowa zostali właśnie oskarżeni o rozbój na osiemnastolatku.

5 listopada ub.r., około godz. 11.30, para szła ul. Kadłubek w Chrzanowie. Na skrzyżowaniu z ul. 3 Maja zauważyła młodego chłopaka. Daniel C. podszedł do niego. „Pożycz na chwilę komórkę, jak masz, bo chciałbym zadzwonić” - stwierdził. 18-latek powiedział, że nie ma przy sobie telefonu. Nie odszedł daleko, gdy został od tyłu chwycony za ręce przez Daniela. W tym czasie Katarzyna przeszukiwała kieszenie ofiary. Znalazła aparat marki Nokia. Para uciekła z łupem w stronę ul. Świętokrzyskiej.

- Nie wiem, na co liczą tacy sprawcy. Jeszcze tego samego dnia zostali zatrzymani. Odzyskano telefon. Daniel C. stwierdził, że zabrał komórkę, ale nie zrobił tego siłą. Powiedział, że właściciel telefonu dał mu zadzwonić, a on już mu nie oddał aparatu. Katarzyna C. zeznała natomiast, że stała z boku i nie uczestniczyła w kradzieży – mówi Zbigniew Uroda, chrzanowski prokurator rejonowy.
Sprawcom grozi do 12 lat więzienia.
Łukasz Dulowski