Przełom Online
WOŚP. Kwestują nawet narciarze i łyżwiarze
Trwa finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Krzeszowicach wolontariusze kwestują jeżdżąc na łyżwach a w Paczółtowicach na nartach.
- Warto być wszędzie tam, gdzie dużo ludzi. Przy okazji można sie poruszać i nie jest tak zimno - podkreśla Paulina Łuczyńska z Nawojowej Góry, która razem z Tomaszem Kuczarą jeździła z puszkami na krzeszowickim lodowisku.
- Odwiedzają nas dzieci przynoszące nawet pełne monet słoiki. Opowiadają, jak oszczędzały specjalnie na Orkiestrę - mówi szefowa sztabu WOŚP w Krzeszowicach Janina Walkowicz.
W akcję włączył się również salon fryzjerski Joanny Derwisz, gdzie pieniądze z każdego strzyżenia wędrują do puszek, a ofiarodawcy mogą liczyć na fantazyjne malunki serduszek na włosach i słodki poczęstunek.
Wolontariuszy nie zabrakło nawet na stoku narciarskim w Paczółtowicach. Tam kwestowali studenci z Krakowa: Anna Kamieniecka i Michał Obersztyn.
- Mamy już połowę puszki pełnej. Trudno powiedzieć, jaka może to być kwota, bo banknoty sa leciutkie. Nie sądziliśmy, że tak dużo osób dziś wybierze się tutaj na narty - spoglądają na szusujących.
W sztabie w Alwerni Iwona Kuglin sprzedaje orkiestrowe gadżety. Wolontariusze krążą przy głównych ulicach i pod kościołem.
- Co rok przychodzimy wrzucić pieniądze do puszki. Taka zbiórka to bardzo piękna i szczytna inicjatywa - mówią Ewa i Stanisław Kania z Alwerni.
W pomoc organizatorom WOŚP włączyła sie także policja. Dodatkowe patrole przemierzają okolice, gdzie wolontariuszy jest najwięcej.
- W Chrzanowie przez cały dzień patroluje ulice 23 policjantów. Dodatkowe patrole wzmocniły siły w każdej z gmin naszego powiatu - podkreśla rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie, asp. sztab. Robert Matyasik.
(E)
ZOBACZ TAKŻE
Więcej zdjęć z tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy