Przełom Online
Z fajerwerkami nie ma żartów
W powiecie chrzanowskim petardy i sztuczne ognie można wystrzelić w każdy dzień, nie tylko w noc sylwestrową, czy w Nowy Rok. Policjanci ostrzegają jednak, że za zakłócanie ciszy nocnej w karnawale po godz. 22., będą karać mandatem do 5 tysięcy złotych.
- W Kazimierzu Dolnym, czy w Krakowie regulamin porządkowy pozwala na używanie materiałów pirotechnicznych tylko w Sylwestra i w Nowy Rok. U nas takie przepisy nie obowiązują. Strzelać można w każdy dzień i w noc sylwestrową. Warto jednak pamiętać, że hałas przeszkadza nie tylko ludziom, ale i zwierzętom Jeśli wystrzały będą uciążliwe dla mieszkańców, będziemy interweniować – zapowiada Robert Matyasik, rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.
Zwierzęta faktycznie bardzo boją się huku petard. Skoro jednak w sylwestrową noc to zjawisko nieuniknione, zapytaliśmy lekarza weterynarii jak im pomóc przetrwać tę noc.
- Proponuję zakup środków uspokajających dostępnych w każdej lecznicy weterynaryjnej. Jedna tabletka kosztuje ok. 2 zł. To dobre zabezpieczenie. Najlepiej jednak towarzyszyć w tę noc zwierzęciu w domu. Odradzam spacery z pupilami – informuje Maciej Zieliński.
W ubiegłym roku po Sylwestrze obeszło się bez urwanych palców i zakrwawionych rąk, ale takie przypadki nie należą do rzadkości. Po kilku lampkach szampana, wielu ludzi zapomina o bezpieczeństwie.
- Mieszkańcy Chrzanowa tym razem nie przywitają Nowego Roku na Placu Tysiąclecia i nie będzie tam pokazu sztucznych ogni, będziemy jednak bacznie monitorować inne place i ulice - dodaje rzecznik Matyasik.
Policja przypomina, aby przed użyciem materiałów pirotechnicznych dostępnych w wielu sklepach, dokładnie zapoznać się z instrukcją ich obsługi.
(MB)
Komentarze
1 komentarz
To niech w końcu policja zawita na osiedle młodości. Tu smarkacze co po chwile strzelają petardami i głupio się śmieją, a potem jak coś się stanie to płacz i zgrzytanie zębami. Poza tym w niedziele był odpust to nie mogła policja kontrolować sprzedaży petard? Wydaje się, że osiedle młodości to zapomniany teren przez policję bo od okresu przed świątecznego ani widziałam ani jednego patrolu.