Przełom Online
Kierowca tira wydmuchał 2,8 promila
Mając prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu, kierowca ciężarówki marki Volvo z naczepą łatwo mógł spowodować tragedię - mówi asp. sztab. Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie. Policjanci zatrzymali jadącego na podwójnym gazie w piątek w w rejonie Kroczymiechu.
Na szczęście do tragedii nie doszło, bo anonimowa osoba w porę zadzwoniła na policję. W piątek, około godz. 11.10 poinformowała dyżurnego o swoich podejrzeniach. Volvo zatrzymano na drodze w kierunku Libiąża, w rejonie Kroczymiechu. 42-letni mieszkaniec Rogowa (woj. świętokrzyskie) wydmuchał około 2,8 promila alkoholu.
- Posiadał wszystkie kategorie praw jazdy, więc dużo straci - zaznacza Matyasik.
W czwartek, około godz. 18, policjanci również zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 18-latek jechał hyundaiem ul. Krakowską w Libiążu. Miał około 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo próbował wręczyć funkcjonariuszom 50 zł łapówki. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Łukasz Dulowski
Komentarze
12 komentarzy
jakby policja zajęłą sie bardziej tirami to by stwierdzili że co drugi jest na promilach wiem z doświadczenia ale oni wolą łapać osobówki bo niema tyle miejsca żeby zatrzymać tira lepiej male
jak już polecamy to ja też proponuje weekend w Zagórzu lub Żarkach...
polecam Balin do gruntownej kontroli kierowców,totalne ''bezkrólewie''...nie tylko raz w tygodniu,tam sie jezdzi codziennie na 'bani''..
Za takie zgłoszenie policja powinna przyznawać nagrody(np. chociaż 100zł), bo ten kto zadzwonił na 99% uratował komuś życie!!!
Policjant i nie wie, że "nie" z przymiotnikami piszemy razem :) Chyba też za często nie pisze mandatów, tylko... Moczymordy won w końcu z naszych dróg.
wymyślasz bajki widocznie masz nie czyste sumienie
Brawo Daniel, nie każdego stać na odwage, zeby poinformowac policję o takich osobach.
Nie wiadomo jak prawda jest z tymi łapówkami, nie jesteśmy tam na miejscu , a ci którzy piją nie powinni siadać za kierownicą odebrać im na stałe prawa jazdy, a samochody na cele dobroczynne sprzedać.
Oj jakby dojechał do tego pseudo objazdu związnego z budową wiaduktu w kroczymiechu to by sie działo... :) A co do tych łapówek.. Potwierdzam zdanie mw i też miałem w związku z tym nieprzyjemności.. Dałem sie nabrać
Do pół promila jeszcze można zrozumieć, ale żeby mieć więcej, to trzeba być świnią. Ktoś powinien się wziąć za te świnie.
Jak za mało chciał dać, to chyba logiczne, że im się to nie podobało :P sorry,ale 50zł na dwóch hahaha śmiech na sali
Z tymi łapówkami tak naprawdę to jest tak: policjant proponuje więc zdesperowany "klient" ulega, wręcza, a wtedy policjant nagle stwierdza: "no i jeszcze próba przekupstwa" Później policjanci chrzanowscy mogą się pochwalić jacy to oni święci i lojalni wobec prawa... Piszę z doświadczenia...