Przełom Online
Pierwsze zajęcia w chrzanowskiej szkole wyższej
W sobotę w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Marketingu w Chrzanowie studenci rozpoczęli nowy rok akademicki.
- Właśnie zaczyna się nasz pierwszy wykład z filozofii. Chyba od razu skorzystamy z kwadransa studenckiego – śmieje się Anna Szalonek z Libiąża, studentka pierwszego roku pedagogiki.
Razem z koleżanką z tej samej miejscowości, Sylwią Gut, wybrała właśnie ten kierunek.
- Wydaje się bardzo interesujący. Zresztą zawsze o tym marzyłam. W przyszłości chcę pracować w przedszkolu lub uczyć dzieci w podstawówce w klasach I-III. Ukończenie pedagogiki powinno mi ułatwić znalezienie pracy. Chociaż tak naprawdę to dziś trudno ocenić, jakie mamy perspektywy - uważa Anna Szalonek.
- Ja natomiast będę chciała specjalizować się w resocjalizacji. Praca z młodzieżą będzie dla mnie sporym wyzwaniem – mówi Sylwia Gut.
Wybierając kierunek studiów dziewczyny zastanawiały się jeszcze nad zarządzaniem oraz nowo otwartym kierunkiem w WSPiM – socjologią.
- Ostatecznie zdecydowałam się na pedagogikę. Myślę, że nie będę żałować. Zresztą, okaże się to po pierwszej sesji egzaminacyjnej – mówi Anna Szalonek.
- Dzisiaj studia to podstawa. Ważne, żeby po ich zakończeniu tylko znaleźć atrakcyjną pracę – dodaje Sylwia Gut.
(MK)
Komentarze
3 komentarzy
.... nie bylo ładniejszych dziewczyn????..
rozszerzenie wypowiedzi amster; studiowałem na WSPiM mając zajęcia z wykładowcami z AE w Krakowie, poziom był naprawdę wysoki, obecnie kończę SUM w Krakowie na UEK (dawna AE) i powiem ze jestem przykro zawiedziony rzekomym wysokim poziomem Państwowych uczelni, nie wszystko prywatne i nie wszystko za pieniądze jest łatwe, są tez wymagania i umiejętności a resztę i tak życie skonfrontuje
Najlepsza uczelnia pedagogiczna to Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie. Ceny za studia zaoczne są podobne. Dojazd dobry. Ale przyznam, że nie znam kadry naukowej i całego zaplecza szkoły chrzanowskiej. W Polsce cena za semestr na uczelni prywatnej bywa niższa, ale ukrywa się dodatkowe opłaty za wszystko co tylko możliwe: wyższe wpisowe, opłaty za egzaminy, (często) opłaty za wakacje, konsultacje, przedłużenie sesji itp., przez co patrząc na całość korzystniej studiować na państwowych uczelniach bo tam dodatkowe opłaty są rzadkie. Ale największym skandalem na prywatnych uczelniach jest kilkusetzłotowa opłata za obronę pracy. Na uczelniach państwowych płaci się tylko za druk dyplomu i zdjęcia do niego... Z drugiej strony wiadomo - na prywatnej każdy sobie radzi bo jeśli płaci regularnie to szkoda go wyrzucać i tylko wystarczy mieć (z reguły) maturę żeby się dostać. Nie pisze o szkole chrzanowskiej bo jej nie znam, ale przypuszczam, że jest podobnie. Bardziej miałem na myśli np. KSW w Krakowie gdzie studenci spoza tej uczelni, a nawet z niej rozwijają ten skrót - Kup Sobie Wykształcenie zamiast Krakowska Szkoła Wyższa :)