Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Czwartek. Zdarzyło się dzisiaj

18.09.2008 11:41 | 1 komentarz | 2 994 odsłony | red
Czwartek, godzina 7.30. Marzena Gąsior z osiedla Krze w Trzebini odprowadza do szkoły swoich dwóch synów Dawida i Michała.
1
Czwartek. Zdarzyło się dzisiaj
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czwartek, godzina 7.30. Marzena Gąsior z osiedla Krze w Trzebini odprowadza do szkoły swoich dwóch synów Dawida i Michała.

Trasę z bloków przy ul. Grunwaldzkiej do Szkoły Podstawowej nr 4 w Krystynowie pokonuje codziennie od dwóch lat. Bałaby się puścić chłopców sama, bo wzdłuż ul. 22 Lipca, na odcinku do zakładu Górka Cement, nie ma chodnika.

- Staramy się iść poboczem, ale na niektórych fragmentach trzeba wejść na jezdnię. Kierowcy samochodów w ogóle nie zwracają uwagi na pieszych, szczególnie ci z tirów. To my musimy im ustępować, wchodząc do tego błota na poboczu. A na drugą stronę przechodzimy niemal środkiem skrzyżowania, bo nigdzie nie ma pasów dla pieszych – denerwuje się Marzena Gąsior.

Przyznaje, że już nieraz przejeżdżający obok samochód ochlapał ją lub dzieci.

- Jezdnia jest pełna dziur i wyrw, w których zbiera się woda. Przy takiej pogodzie, jak dzisiaj, trudno dojść suchym do szkoły – pokazuje mama Dawida i Michała.

Na osiedlu Krze mieszka od dziecka. Tu się wychowała.

- Odkąd sięgam pamięcią, ta droga zawsze tak wyglądała. W sprawie budowy chodników i naprawy jezdni wspólnie z innymi rodzicami interweniowaliśmy u dyrektor szkoły. Byliśmy też u dzielnicowego. Na razie, bez efektów – martwi się Marzena.
(AJ)