Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Przewoźnicy nie chcą dłużej jeździć na zlecenie ZKKM

26.08.2008 14:48 | 16 komentarzy | 6 289 odsłon | red
We wtorek konsorcjum firm przewozowych Transgór, Meteor, Elbud i Stanbus, które od dwóch lat obsługuje komunikację miejską Chrzanowa, Libiąża i Trzebini, wypowiedziało ZKKM umowę.
16
Przewoźnicy nie chcą dłużej jeździć na zlecenie ZKKM
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

We wtorek konsorcjum firm przewozowych Transgór, Meteor, Elbud i Stanbus, które od dwóch lat obsługuje komunikację miejską Chrzanowa, Libiąża i Trzebini, wypowiedziało ZKKM umowę. Czy to oznacza, że czeka nas komunikacyjny paraliż?

Przewoźnicy, jeżdżący na zlecenie ZKKM, nie chcą dłużej kursować, bo zwyczajnie przestało im się to opłacać. Przy obecnej stawce za wozokilometr, w wysokości średnio 3 zł brutto, kursy zwyczajnie przestały im się opłacać ze względu na wysokie ceny paliwa. Ponadto kierowcy żądają wyższych wynagrodzeń.

- Ogłosimy więc nowy przetarg na obsługę tras ZKKM-u. Najpóźniej do 1 grudnia musimy znaleźć przewoźników – zapowiada Tadeusz Gruber, przewodniczący zarządu związku komunikacyjnego.

Co, jeśli do tego czasu nie uda się znaleźć przewoźników, którzy zechcą jeździć po stawce, oferowanej przez ZKKM?

- Jeśli nie uda nam się rozstrzygnąć przetargu za pierwszym razem, do czasu ogłoszenia kolejnego mam prawo zawrzeć z przewoźnikami umowę z wolnej ręki. Z każdym indywidualnie będę negocjował warunki – uspokaja szef związku komunikacyjnego.

Związek tworzą trzy gminy, które już teraz do każdego wozokilometra dopłacają średnio 1,7 zł. Jeśli przewoźnicy chcą więcej, różnicę będą musiały pokryć samorządy, bo na dodatkowe wpływy ze sprzedaży biletów nie ma co liczyć.
(AJ) 

Na zdjęciu: Przewoźnicy, jeżdżący na zlecenie związku komunikacyjnego Chrzanowa, Libiąża i Trzebini, wypowiedzieli we wtorek umowy