Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Gdy z nieba leje się żar

11.07.2014 11:40 | 0 komentarzy | 6 671 odsłon | red
Kapelusz, okulary, kremy z filtrami i butelka wody mineralnej - bez tego w czasie upałów lepiej nie wychodzić na zewnątrz.
0
Gdy z nieba leje się żar
W ubiegłych latach nad trzebińskim Balatonem wypoczywały tłumy. W słoneczne i upalne dni należy pamiętać, by szczególnie dzieci chronić przed przegrzaniem
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kapelusz, okulary, kremy z filtrami i butelka wody mineralnej - bez tego w czasie upałów lepiej nie wychodzić na zewnątrz.

Termometry coraz częściej wskazują temperaturę powyżej 30 stopni Celsjusza. Z nieba leje się żar. Taka pogoda może być bardzo niebezpieczna dla zdrowia. Nasi eksperci radzą, jak chronić się przed upałami.

Unikać słońca i pić dużo wody
Wysokie temperatury, jak podkreśla lek. med. Jacek Skinderowicz, ordynator oddziału ratunkowego Szpitala Powiatowego w Chrzanowie, są bardzo niebezpiecznie szczególnie dla dzieci i osób starszych. W godz. 11-17, jeśli mają taką możliwość, w ogóle nie powinni wychodzić na zewnątrz. Najlepiej, by siedzieli w chłodnym, zacienionym pomieszczeniu.

Jeśli jednak w czasie upałów musimy wyjść z domu, załóżmy na głowę czapkę lub kapelusz, ewentualnie zaopatrzmy się w parasol. Ubierzmy się w lekkie, przewiewne ubranie, najlepiej w jasnym kolorze. Warto też założyć okulary przeciwsłoneczne. Przed wyjściem z domu należy posmarować twarz i ciało kremami z filtrami przeciwsłonecznymi.

- Bardzo ważną rzeczą jest picie płynów, bo w czasie upałów ubytek wody z organizmu jest znacznie większy i w konsekwencji może doprowadzić do poważnych zaburzeń metabolicznych. W ciągu dnia najlepiej wypić około 2,5 litra. Ważne, by nie sięgać po wodę tylko wtedy, gdy poczujemy pragnienie. Należy pić małymi łykami przez cały dzień – podpowiada nasz ekspert.

Wybierając płyny, unikajmy kawy czy mocnej herbaty. Z alkoholu w ogóle powinniśmy zrezygnować. Najlepiej pić niegazowaną wodę mineralną i soki warzywne.

Gdy robi nam się słabo
Przegrzanie organizmu może doprowadzić do udaru cieplnego, który objawia się między innymi: zaczerwienieniem i suchością skóry, podwyższoną temperaturą ciała, bólami i zawrotami głowy, dreszczami, przyspieszonym oddechem i akcją serca, nudnościami i wymiotami, a nawet zaburzeniami świadomości. W skrajnych przypadkach może dojść do utraty przytomności i zatrzymania krążenia. Ordynator oddziału ratunkowego Szpitala Powiatowego w Chrzanowie przestrzega, by nie bagatelizować żadnego z tych objawów.

- Jeśli poczujemy, że robi nam się słabo, powinniśmy usiąść w zacienionym miejscu, najlepiej wrócić do domu. Położyć się z nogami w górze. Okładać głowę, pachwiny, klatkę piersiową zimnymi kompresami. Nie radzę stosować żadnych leków moczopędnych ani też obniżających temperaturę ciała, jak paracetamol czy aspiryna. To nic nie daje – informuje doktor Skinderowicz.

Natychmiast należy wezwać pogotowie, jeśli osoba przebywająca na słońcu zemdlała, ma drgawki czy zaburzenia świadomości.
Anna Jarguz

Pierwsza pomoc
w przypadku udaru cieplnego:
* Osobę poszkodowaną należy przenieść do chłodnego, zacienionego pomieszczenia i wezwać pogotowie
* Położyć wilgotne okłady na głowę, klatkę piersiową, tułów, kończyny
* Włączyć wiatrak, o ile jest to możliwe, lub wachlować powietrze
* Jeżeli osoba jest przytomna, należy podać zimną wodę do picia
* Być z poszkodowanym do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego
* W przypadku utraty przytomności ułożyć poszkodowanego na boku
* W razie zatrzymania krążenia podjąć resuscytację
* Jeżeli posiadamy koc termiczny, należy nim okryć poszkodowanego – srebrną stroną na zewnątrz 


PRZEŁOM nr 24 (1146) 17 VI 2014