Porady
Wybieramy rower
Na jaki model roweru się zdecydować? Czy dobry sprzęt musi kosztować? Jak przygotować się do pierwszego w sezonie wyjazdu za miasto jednośladem? Radzi nasz ekspert Zbigniew Grabowski, właściciel sklepu rowerowego Autobike.com.pl w Chrzanowie.
Rower musi być dostosowany do naszego wzrostu, sylwetki oraz potrzeb. Nie ma sensu kupować „górala”, gdy jeździmy tylko po mieście. Modna w ostatnich sezonach „holenderka” nie sprawdzi się w pagórkowatym terenie.
- Przed zakupem jednośladu radzę klientom usiąść na rowerze i przejechać choćby kilkanaście metrów. Przychodzą do mnie osoby, które kupiły rower w ciemno, nie testując go wcześniej, i teraz w ogóle na nim nie jeżdżą, bo jazda nie sprawia im przyjemności. Sprzęt jest niewygodny – przyznaje Zbigniew Grabowski.
Sklepy oferują setki różnych modeli rowerów w różnych cenach – od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych i więcej.
- Jeśli ktoś jeździ na rowerze okazjonalnie, nie potrzebuje sprzętu za kilka tysięcy złotych; całkiem dobry może kupić już za dwa, trzy tysiące. Prawdziwi pasjonaci jazdy na dwóch kółkach niejednokrotnie posiadają kilka rowerów: jeden do treningów terenowych, drugi do szybkiej, szosowej jazdy, kolejny na dojazdy do pracy – mówi Grabowski i wymienia kilka podstawowych rodzajów jednośladów.
Jednym z popularniejszych jest rower górski, przystosowany do jazdy po trudnym, górzystym terenie. Ma 27,5 oraz 28 calowe koła, szerokie opony, które znakomicie sprawdzają się poza miastem – w lesie, na piasku czy grząskich obszarach. Zdecydowanie gorzej jeździ się nim po asfalcie.
- Istotna jest także pozycja jazdy na rowerze górskim. Siodełko znajduje się mniej więcej na wysokości kierownicy, przez co rowerzysta jest mocno pochylony do przodu. Taka sportowa pozycja nie wszystkim odpowiada – zaznacza Zbigniew Grabowski.
Osobom, które wolą jazdę w wygodnej pozycji poleca rower trekingowy. Przeznaczony jest do pokonywania bezdroży, lasów, pól. Ma 28-calowe koła, cieńsze opony oraz inny kształt ramy. Siodełko jest usytuowane niżej od kierownicy, jest szersze i wygodniejsze. Odmianą roweru trekingowego jest crossowy z 28-calowymi oponami. Właśnie te modele zyskują dziś na popularności.
Jeśli ktoś jeździ na rowerze tylko po mieście, powinien zainwestować w miejski jednoślad, który jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Ma duże koła z cienkimi oponami, dostosowanymi do jazdy po asfalcie czy chodniku oraz duże, wygodne siodełko. Z reguły na wyposażeniu jest pojemny koszyk na zakupy.
Osobom, które lubią szybko jeździć, nasz ekspert proponuje rower szosowy, przeznaczony do jazdy po asfalcie. Koła w takich rowerach są duże, opony cienkie i twarde. Siodełko umiejscowione jest powyżej kierownicy, co ułatwia osiągnięcie naprawdę niemałych prędkości.
Zanim wyruszymy w drogę, w rowerze trzeba skontrolować hamulce, powietrze w oponach, nasmarować łańcuch. Najlepiej, jak zaznacza Zbigniew Grabowski, zrobić to tuż po zakończeniu sezonu. Należy go dokładnie wyczyścić, nasmarować, uszkodzone elementy wymienić. Niestety, jak przyznaje, większość o tym zapomina i wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca szturmem odwiedza serwisy, narażając się na kolejki.
Anna Jarguz
Przełom nr 14 (1136) 9.4.2014