CHRZANÓW. Od wtorku w piwniczce muzeum im. Ireny i Mieczysława Mazarakich oglądać można wystawę „Koty, kotki, kocięta” ze zbiorów Marii Głuch z Chrzanowa.

Kolekcja zawiera blisko tysiąc przedstawień kota w różnej postaci. Są to zarówno obrazy, książki, drewniane, a nawet pluszowe kociaki.

- Jest ona adresowana do wszystkich, bez względu na wiek. Chcielibyśmy, aby zachęciła kolekcjonerów ziemi chrzanowskiej do pokazania swoich zbiorów liczniejszej publiczności – podkreśla Henryk Czarnik, brat Marii Głuch, który przekonał ją do pomysłu pokazania kociej ekspozycji.

- Nie chodzi tu o kolekcje o wielkiej randze, ale o zwyczajne pasje, wzbogacone ładunkiem emocjonalnym – zaznacza Maria Głuch.

Hobbystka, właścicielka czarnej kocicy Pameli, pasją zbierania przedmiotów związanych z tymi czworonogami zaraziła się 15 lat temu. Z każdego zakątka świata, który odwiedza w podróży, przywozi kocia pamiątkę. Przyznaje, że ma do nich ogromną słabość.
Wystawę oglądać można do 25 marca.
(e)