Komunikacja
KOMUNIKACJA. Wiadomo, kto powiezie pasażerów
O przetargu ogłoszonym przez Związek Komunalny Komunikacja Międzygminna w Chrzanowie pisaliśmy w środę:
KOMUNIKACJA. Przewoźnicy chcą więcej pieniędzy
W piątek szefostwo ZK KM zdecydowało o przyjęciu oferty Konsorcjum Komunikacji Autobusowej w Trzebini wynoszącej 76,4 mln zł. To o 3,9 mln zł więcej niż planowało wydać na mającą trwać sześć lat umowę.
Skąd weźmie brakującą kwotę?
- Po części będą musiały je pokryć gminy członkowskie i wzrastające wpływy ze sprzedaży biletów - wyjaśnia Marek Dyszy, przewodniczący zarządu ZK KM.
Więcej na temat rozstrzygnięcia przetargu w kolejnym, 31. wydaniu “Przełomu”.
(ko)
Komentarze
8 komentarzy
Oczekiwania społeczeństwa są jak widzę na najwyższym poziomie. "Wiedza" związana z tematem również, szczególnym dowodem jest nagminne porównywanie komunikacji Krakowskie (przeważnie tej z centrum). Nie ma problemu jeżeli chodzi o uwarunkowania techniczne, tylko jest jedno "ale", kogo będzie stać na poniesienie kosztów tych oczekiwań. Zachowanie kierowców i pasażerów to inna bajka.
Tekst o tym, że klimatyzacja nie będzie działać, bo często się otwiera drzwi to chyba ulubiona wymówka różnej maści przewoźników byle tylko jej nie używać. Fakty są takie, że w jakim tramwaju/autobusie bym nie jechał to w duży upał, nawet pomimo częstego otwierania drzwi i wymiany pasażerów różnica jest zdecydowanie widoczna, a komfort nieporównywalnie większy. Jakie duży nie byłyby okna to i tak w środku mamy taką samą temperaturę, a wystarczy, że autobus jedzie wolno lub stoi w korku i jest ukrop.
Gluszek20: W Krakowie jakoś częściej nieraz drzwi są otwierane niż w ZKKM, gdzie większość przystanków jest "na żądanie", a mimo to komfort podróży w autobusie z działającą klimą jest nieporównywalnie większy niż w autobusie bez klimy. I każdy pasażer KM w Krakowie Ci to powie, co oznacza, że w ZKKM byłoby tak tym bardziej...
gluszek20 Ty być z Afryka?
Wszyscy piszą o klimatyzacji która nie zda dobrego efektów ciągłe otwieranie i zamykanie drzwi jest za nie. Najlepszym wyjściem w autobusach było by jak największa liczba okien uchylanych otwieranych tak jak to było we wspomnianych w starych poczciwych ikarusach to był klimat :)
Teraz czekajmy wytrwale np. na system bieżącego monitoringu i inne udogodnienia, o których mowa była w ofercie. Wytrwale, bo przecież firma obsługiwać będzie linie autobusowe do 2020 r., więc mają czas do 2020 r. Ale skoro są pewne założenia ofertowe, to powinni je spełnić. Bez wątpienia!
To byly czasy kiedy do szkoly jezdzilo sie czerwonymi Ikarusami,Jelczami zadna klimatyzacja nie byla potrzebna ledwo szlo sie zmiescic w autobusie :)
dalej bedzie takie samo dziadostwo, buractwo ze strony kierowcow i jazda bez patrzenia w rozklad co teraz... jesli autobusy nie beda miec klimatyzacji lub wiekszosci otwieranych okien pan dyszy powinien wyleciec z roboty!