Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Rysował Krzeszowice

12.01.2011 14:09 | 0 komentarzy | 5 980 odsłon | red
Do Czernej, Krzeszowic, Tenczyna, Alwerni i Lipowca ruszył z królewskiego rozkazu w 1787 roku. Wszystko co widział rysował z wielką pasją i talentem. Dzięki niemu możemy sprawdzić jak wyglądały nasze strony dwa wieki temu.
0
Rysował Krzeszowice
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Do Czernej, Krzeszowic, Tenczyna, Alwerni i Lipowca ruszył z królewskiego rozkazu w 1787 roku. Wszystko co widział rysował z wielką pasją i talentem. Dzięki niemu możemy sprawdzić jak wyglądały nasze strony dwa wieki temu.

Przyszły rysownik, Zygmunt Vogel urodził się w 1764 roku. Dzięki opiece rodu Czartoryskich zdobył wykształcenie w zakresie architektury oraz geometrii i perspektywy. Architektem jednak nie został, bo przyjęto go do malarni na zamku królewskim w Warszawie. Tworzył tam w technice akwarelowej widoki Warszawy.

W 1787 roku król Stanisław August Poniatowski, poznawszy i doceniwszy prace Vogla, wysłał go w podróż po okolicach Krakowa. Efektem peregrynacji miały być widoki m.in. Krzeszowic.

Wycieczka trwała kilka miesięcy, a powstałe wtedy dzieła trafiły na stół grafików, którzy rysunki przygotowywali do powielenia.
Goszcząc w Krzeszowicach Vogel nie ograniczył się tylko do dokumentowania zabytków przeszłości w postaci zwalisk zamku w Rudnie czy klasztoru w Czernej, ale rysował także rozbudowujące się już wtedy szybko miasteczko. Być może prezentowany obok rysunek dokumentujący wygląd świeżo zbudowanego pałacyku Vauxhall, powstał jako pamiątka dla Stanisława Kostki Potockiego, w którego warszawskim pałacu artysta zamieszkiwał. Potockiego mogły interesować Krzeszowice, bo były własnością jego teściowej, marszałkowej Izabelli Lubomirskiej. Obrazek został spopularyzowany później w postaci akwaforty przez Jana Freya. Bez względu na przyczynę powstania, praca jest jednym z najciekawszych widoków wykonanych przez Vogla w naszych stronach. Widoki ruin Tenczyna czy klasztoru w Czernej dokumentowało wielu, a widoki miejskiej zabudowy stanowią rzadkość. Liczniejsze stały się dopiero wraz z pojawieniem się pocztówek.

Rysowniczy dorobek Vogla z różnych miejscowości jako ,,Zbiór widoków sławnieyszych pamiątek narodowych, jako to Zwalisk, Zamków, Świątyń, Nadgrobków, starożytnych Budowli i mieysc pamiętnych w Polsce” miał być dokumentacją licznych zachowanych jeszcze wtedy w dobrym stanie zabytków. Pierwszy tom zawierający dwadzieścia rycin, przygotowanych przez Jana Zachariasza Freya, wydany został w 1806 roku.

W chwili wydania dzieła Zygmunt Vogel swoje najlepsze lata miał już za sobą. Po śmierci króla, możnego i hojnego protektora, musiał imać się różnych prac zapewniających utrzymanie. Nadal jednak pozostawał pracowitym dokumentatorem zabytków naszej kultury.
Zmarł w 1826 roku.
(l)

Przełom nr 51 (970) 22.12.2010