Za kierownicą autobusu związku komunikacyjnego Chrzanowa, Libiąża i Trzebini w nowym rozdaniu zasiądzie ponownie Tadeusz Gruber. Jego kandydaturę poparli burmistrzowie Trzebini i Libiąża. Burmistrz Chrzanowa proponował na szefa związku Krzysztofa Bilskiego. Bilski przez cztery lata był wiceprzewodniczącym zarządu ZKKM. Zasiadał w nim jako radny - delegat gminy Chrzanów. Mandatu ponownie nie zdobył. Straci więc etatową pracę.
Personalne meblowanie związków międzygminnych odbywa się na początku każdej kadencji. Jako że nie jest to praca społeczna (miesięczne ryczałty, w zależności od funkcji we władzach związku, wynoszą od 290 do 480 zł), chętnych nie brakuje. Żeby się tam dostać, trzeba mieć względy u burmistrzów i poparcie rady gminy.
Chrzanów i Libiąż swoich kandydatów na nową kadencję już wysunęły. Zwleka natomiast Trzebinia. A ma ona mocną reprezentację w ZK KM-ie, bo tutejszy burmistrz jest przewodniczącym zgromadzenia związku. To on pociąga za personalne sznurki i niejako błogosławi pomysły prezesa Grubera. W poprzedniej kadencji Adamczyk ulokował na przykład w związku radnego Benedykta Jagiełłę. Dzięki funkcji nieetatowego członka zarządu, Jagiełło stał się najlepiej opłacanym radnym. Inkasował miesięcznie w ZKKM 1787 zł (ponad 20 tys. zł rocznie). Równocześnie pobierał dietę radnego gminy Trzebinia (ok. 14 tys. zł rocznie. Nieoficjalnie wiadomo, że Jagiełło ma wysiąść w tej kadencji z komunikacyjnego autobusu. Zastąpi go najprawdopodobniej Włodzimierz Korczyński (dotychczas reprezentujący gminę w Międzygminnym Związku Gospodarka Komunalna za dużo mniejsze pieniądze).
Zarząd związku ma liczyć w tej kadencji tylko dwóch członków. Prawo pozwala na zarząd trzyosobowy, ale dwie osoby muszą być radnymi. Skoro zostaje Tadeusz Gruber, który radnym nie jest, nie ma już miejsca dla Krzysztofa Bilskiego, też bez mandatu.
Jest natomiast miejsce dla nowego koordynatora rozkładów jazdy komunikacji w rejonie dworca PKP w Trzebini. Do ZK KM-owskiego autobusu wsiąść ma na to stanowisko bezrobotny obecnie były wójt Babic - Wiesław Domin.
Związkowi w nowym składzie życzymy szerokiej drogi, a nowym reprezentantom gmin trzeźwego spojrzenia na związkową rzeczywistość.
Alicja Molenda

PRZEŁOM nr 4 (769) 24 I 2007