Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Ze starego oleju robią nowy

25.06.2008 19:29 | 1 komentarz | 8 316 odsłon | red
Spółka Variant zatrudnia 190 pracowników. W samej tylko Trzebini 90 osób. Wkrótce szansę na pracę będą miały kolejne.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Spółka Variant zatrudnia 190 pracowników. W samej tylko Trzebini 90 osób. Wkrótce szansę na pracę będą miały kolejne.

W trzebińskim zakładzie spółki Variant dobiega końca budowa linii produkcyjnej do rerafinacji olejów przepracowanych, przy której pracę może znaleźć co najmniej dziesięć osób.
Z budową Variant ruszył w tym roku. Zainwestował 6,5 mln zł. Docelowo wartość inwestycji szacowana jest na około 12 mln zł.
- Powoli finalizujemy budowę instalacji. Z produkcją chcielibyśmy ruszyć od trzeciego kwartału tego roku. Najpierw jednak potrzebna nam jest koncesja na produkcję paliw. Musimy spełnić takie same wymogi, jak w przypadku uruchomienia rafinerii – porównuje prezes zarządu Variant SA Wiesław Cholewa.

Zadecydowała dobra lokalizacja
Variant zamierza się zająć rerafinacją olejów przepracowanych. Polega ona na odzysku olejów bazowych z przepracowanych olejów syntetycznych i mineralnych, przy zastosowaniu procesów rafinacji, obejmujących: destylację, obróbkę wodorem, kwasem, rozpuszczalnikiem lub innymi chemikaliami. Produktem finalnym będzie wysokiej klasy olej bazowy o parametrach lepkościowych znacznie wyższych, niż bazy olejowe, uzyskiwane w standardowych procesach rafinacji ropy naftowej.
- W promieniu 150 kilometrów od Trzebini jest największe skupisko przemysłu w kraju. A nam zależy na bliskości źródeł oleju przepracowanego, czyli już użytego. Bo im bliżej do źródła, tym mniejsze koszty transportu – obrazuje prezes Cholewa.
Proces rerafinacji olejów przepracowanych, według zapewnień kierownictwa spółki, ma być nieuciążliwy dla mieszkańców.
- W tej technologii wystarczy komin, tylko nieco większy od domowych. Kopcenia mieszkańcy nawet nie powinni zauważyć – zapewnia Wiesław Cholewa.

Pracowników przeszkolą sami
Początkowo Variant SA planuje produkcję około 7 tys. ton oleju rocznie (około 20 ton na dobę). Docelowo, począwszy od przyszłego roku, produkcja ma wzrosnąć do 14, a może nawet 20 tys. ton rocznie. Spółka liczy na 10-procentowy udział w polskim rynku przetwarzania olejów przepracowanych.
- Zastosowana przez nas technologia pozwala na uzyskanie około 0,8 tony oleju bazowego z tony olejów przepracowanych. Wytworzone odpady posłużą do wytwarzania pary wodnej, niezbędnej w procesie technologicznym, jak i do ogrzewania hali. Nienadające się do użytku odpady będą natomiast utylizowane. Część z nich odbierać będzie od nas trzebiński Ekonaft, oczywiście odpłatnie – tłumaczy prezes firmy.
Do obsługi nowej linii technologicznej potrzebnych będzie dziesięciu ludzi. Poza dwoma osobami z wykształceniem wyższym chemicznym do pracy w laboratorium, firma nie potrzebuje fachowców. Pracowników w zakresie obsługi linii przeszkoli sama.

Stawiają na rozwój
Spółka Variant zatrudnia 190 pracowników. W samej tylko Trzebini 90 osób. Działa na czterohektarowej działce przy ul. Dworcowej. Konkretnie na terenie byłej Grevity, której nieruchomości kupiła w drodze przetargu od syndyka za 1,75 mln zł. W trzebiński zakład spółka zainwestowała dotąd blisko 15 mln zł (w tym 6,5 w budowę nowej linii produkcyjnej do rerafinacji olejów przepracowanych). Resztę w budowę pomieszczeń produkcyjnych, hal, magazynów.
Poza dystrybucją kosmetyków samochodowych, chemii motoryzacyjnej, obejm, mocowań, wyposażenia serwisów, akcesoriów samochodowych, klejów i uszczelniaczy, ostatnio zajęła się również dystrybucją szyb samochodowych dla hurtowników. Dysponuje około 7 tysiącami różnych modeli szyb przednich, bocznych i tylnych do samochodów. Importuje je m.in. z Chin, Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych.
- Skończyły się już czasy czekania wiele tygodni i płacenia niemałych pieniędzy na nową szybę od producenta danej marki. U nas niemal każdy dopasuje szybę do modelu – zapewnia prezes Cholewa.
Anna Jarguz

PRZEŁOM nr 26 (842) 25 VI 2008

Czytaj również