Po raz pierwszy w historii libiąskiego samorządu radni spotkali się na sesji w cechowni kopalni Janina. Pretekstem był świętowany właśnie jubileusz stulecia tego zakładu. Dostojna jubilatka była też główną bohaterką tej uroczystej sesji.
Decyzją radnych stała się patronką parku miejskiego przy Placu Zwycięstwa, któremu nadano jej imię. Z nią związany jest też nowy, honorowy obywatel Libiąża - prezes Południowego Koncernu Energetycznego Jan Kurp. To między innymi dzięki jego decyzjom i działaniom (doprowadziły one do powstania Południowego Koncernu Węglowego SA, w strukturach którego znalazła się libiąska kopalnia) Janina dalej istnieje, i to jako jeden z największych zakładów w Małopolsce.
- Podkreślić należy też wysiłek Jana Kurpa włożony w negocjacje z załogą kopalni. Trudne rozmowy na temat zatrudnienia oraz warunków socjalnych zakończyły się pomyślnie, a decyzje dotyczące dokonanych przekształceń uzyskały społeczną akceptację – mówił burmistrz Tadeusz Arkit, uzasadniając uchwałę, na mocy której Janowi Kurpowi przyznano honorowe obywatelstwo Libiąża.
Dodajmy, że prezes Kurp jest trzecim honorowym obywatelem Libiąża. Wcześniej otrzymali je Jan Łyp oraz Stanisław Rusek.
Prezes Południowego Koncernu Węglowego Andrzej Szymkiewicz sporo mówił o dobrze rokującej przyszłości Janiny.
- Kopalnia Janina ma ponad miliard ton zasobów węgla. Starczy go więc jeszcze na długie lata. Trzeba tylko po niego umiejętnie i w efektywnie sięgnąć – mówił Szymkiewicz.
W uroczystej sesji poza radnymi uczestniczyli również m.in. przedstawiciele samorządu wojewódzkiego i powiatowego, byli dyrektorzy i naczelni inżynierowie Janiny, związkowcy, oraz delegacja zaprzyjaźnionego z Libiążem francuskiego Rouvroy.
(GK)

PRZEŁOM nr 26 (791) 27 VI 2007