Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

15.01.2009 13:22 | 0 komentarzy | 4 383 odsłony | red
Po ubiegłorocznej kontroli polskich pracowni mammograficznych mammograf w chrzanowskim szpitalu uzyskał najwyższe oceny wśród urządzeń „akceptowanych” w Małopolsce. Drugi audyt wypadł jednak niepomyślnie.
0
Sprzęt za stary
W pracowni mammograficznej chrzanowskiego szpitala rocznie wykonywanych jest około 1800 badań
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po ubiegłorocznej kontroli polskich pracowni mammograficznych mammograf w chrzanowskim szpitalu uzyskał najwyższe oceny wśród urządzeń „akceptowanych” w Małopolsce. Drugi audyt wypadł jednak niepomyślnie.

Ministerstwo zdrowia poleciło przeprowadzenie kolejnego audytu, bo uznało, że pierwszy był niemiarodajny. Zdjęcia mammograficzne oceniała wówczas jedna osoba, teraz zlecono to trzem niezależnym specjalistom.

Po ich ocenie pracownia mammograficzna w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie, która dysponuje 9-letnim mammografem, nie zaliczyła audytu. Zajęła 21. miejsce w województwie małopolskim na 23 kontrolowane placówki. Czy kobiety, które badały tam swoje piersi, bądź czekają na badanie, powinny się niepokoić?

Zdaniem Jarosława Kruczka, kierownika Zakładu Diagnostyki Obrazowej chrzanowskiego szpitala, absolutnie nie.

- W ciągu roku przeprowadzamy około 1.800 badań mammograficznych. Do kontroli wysłano tylko dwa zdjęcia. Które? Trudno mi powiedzieć, bo było to we wrześniu, kiedy jeszcze nie byłem kierownikiem zakładu – komentuje Jarosław Kruczek.

Przyznaje, że w chrzanowskim szpitalu przydałby się nowy mammograf, bo sprzęt, którym dysponuje teraz, jest już przestarzały. Nie oznacza to jednak, iż wykonuje złe zdjęcia.

- Przy ocenie brano pod uwagę pozycjonowanie, poziom ekspozycji, kontrast, a także etykietowanie i opis zdjęć. Ocena tych kryteriów przez różne osoby bywa różna. Audyt audytowi nierówny – doktor Kruczek uspokaja pacjentki.

Dodajmy, że audyt poprzedzony był kontrolą pracowni mammograficznych m.in. pod kątem stanu technicznego aparatury, wyposażenia i organizacji pracowni oraz kwalifikacji zawodowych personelu i odbytych szkoleń. Dopiero po tym etapie pracownie przesyłały zdjęcia do oceny.

Placówki podzielono na trzy grupy: pierws- za to pracownie, gdzie jakość badań gwarantuje poprawność wyniku, druga - to poziom akceptowany, a w trzeciej znalazły się ośrodki, które nie spełniają kryteriów i nie zaliczyły audytu.
(AJ)

Dla „Przełomu”
Ewa Potocka, dyrektor Szpitala Powiatowego w Chrzanowie:
- Dokonując oceny, audytorzy wzięli pod uwagę kwestie w wielu wypadkach niezwiązane z precyzyjnością odczytu zdjęć, np. negatywnie oceniono sprawę wspólnej poczekalni czy rejestracji. Mammograf faktycznie jest już jednak dość przestarzały, dlatego jeszcze w tym roku chcemy kupić specjalistyczny, cyfrowy aparat do badań mammograficznych.

Przełom nr 1 (869) 7.1.2009 

Czytaj również