Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Powalczą w przetargu

12.07.2006 14:14 | 1 komentarz | 4 370 odsłony | red
Pod koniec lipca mogą być znane wyniki jednego z najciekawszych przetargów ostatnich lat w Chrzanowie. Syndyk PKS Chrzanów sp. z o.o. sprzedaje atrakcyjnie położone grunty i obiekty upadłego przedsiębiorstwa.
1
Powalczą w przetargu
Czy dotychczasowe przeznaczenie terenów dworca PKS spodoba się nabywcy nieruchomości?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pod koniec lipca mogą być znane wyniki jednego z najciekawszych przetargów ostatnich lat w Chrzanowie. Syndyk PKS Chrzanów sp. z o.o. sprzedaje atrakcyjnie położone grunty i obiekty upadłego przedsiębiorstwa.
Pod młotek pójdą nieruchomości tej firmy przy ul. Balińskiej 49 oraz działka wraz z budynkiem, na której mieścił się dworzec PKS przy ul. Trzebińskiej.
Przypomnijmy, że były już likwidator firmy - Kazimierz Guja, zamierzał kiedyś sprzedać całość tego majątku. Bezskutecznie. Syndyk podzielił go za zgodą sądu na dwie części.
Prawo wieczystego użytkowania działek (2035 m2, 427 m2 i 303 m2) wraz z drogą dojazdową i budynkiem dworca PKS przy Trzebińskiej, wyceniono na 353.000 zł. Działka o powierzchni 20.126 m2 wraz z budynkami przy Balińskiej 49 ma cenę wywoławczą 1.695.000 zł.
Przetarg na nieruchomości przy ul. Trzebińskiej zapowiada się ciekawie. Co najmniej z dwóch powodów jest to działka strategiczna. Po pierwsze - stanowi węzeł zbiorowej komunikacji przy drodze krajowej. PKS za udostępnianie przystanków różnym przewoźnikom zarabiał rocznie ok. 20 tys. zł. Po drugie, teren ten leży pomiędzy nieruchomościami dwóch chrzanowskich przedsiębiorców (centrum handlowe MAX oraz niezagospodarowana na razie działka między PKS-em a salonem Fiata). Nieoficjalnie wiadomo, że obaj staną do przetargu, aby móc się w tym miejscu rozwijać. Są też podobno inni chętni.
Wśród oferentów nie będzie gminy Chrzanów, choć teoretycznie mogłaby do przetargu przystąpić.
- Nie mamy na to pieniędzy w budżecie, poza tym wydaje mi się, że prywatni przedsiębiorcy są w stanie atrakcyjnie zagospodarować ten teren zgodnie z przeznaczeniem wskazanym przez radę w uchwale o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego - mówi burmistrz Ryszard Kosowski.
W uchwale zapisano przeznaczenie tego terenu na cele publiczne (komunikacyjne). Burmistrz chciałby, aby był to nadal punkt, gdzie krzyżują się drogi komunikacji miejskiej, ponadlokalnej i międzynarodowej.
- Wyobrażam sobie tam poczekalnię, działalność gastronomiczną z myślą o podróżnych, eleganckie przystanki, małą zajezdnię z dobrym wjazdem – marzy Ryszard Kosowski.
Ograniczenie funkcji tego miejsca nie spodobało się syndykowi masy upadłości PKS-u, który oprotestował zapis o celu publicznym (komunikacja) do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Postępowanie trwa.
Czy dotychczasowe przeznaczenie terenów dworca PKS spodoba się nabywcy nieruchomości? To się okaże po ogłoszeniu wyników pisemnego przetargu ofertowego.
(AM)

Przełom nr 28/742 12.07.2006

Czytaj również