Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Kolejka obowiązuje wszystkich

16.08.2006 11:18 | 1 komentarz | 4 428 odsłony | red
Przeszło miesiąc trzeba czekać na bezpłatne badanie nowoczesnym tomografem komputerowym w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie. Jeśli jednak pacjent jest skłonny zapłacić za nie z własnej kieszeni, czas oczekiwania jest krótszy.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przeszło miesiąc trzeba czekać na bezpłatne badanie nowoczesnym tomografem komputerowym w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie. Jeśli jednak pacjent jest skłonny zapłacić za nie z własnej kieszeni, czas oczekiwania jest krótszy.

Na każde badanie radiologiczne konieczne jest skierowanie od lekarza specjalisty, z którym następnie należy się zarejestrować w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej. Wówczas ustalany jest termin badania. Na bezpłatną tomografię trzeba czekać miesiąc, a nawet półtora. Jeśli jednak pacjent chce zapłacić za badanie, czas oczekiwania jest znacznie krótszy – do tygodnia.

- Faktycznie, wielu pacjentów chce skorzystać z badań wykonywanych przez tomograf spiralny, którym od połowy maja dysponuje chrzanowski szpital. Wśród nich są także osoby spoza powiatu chrzanowskiego, między innymi z Jaworzna czy Oświęcimia, bo tamtejsze urządzenia są aktualnie zepsute – podkreśla doktor Marek Czepiel, szef Zakładu Diagnostyki Obrazowej Szpitala Powiatowego.

Chrzanowski szpital wykonywał rocznie około 3 tysięcy badań tomografii komputerowej. Od czerwca tego roku, a więc w ciągu zaledwie dwóch miesięcy, od kiedy pojawił się w nim nowy tomograf spiralny, z badań skorzystało już 850 pacjentów. Niewykluczone, że padnie rekord, a kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia będzie renegocjowany.

Zakup nowoczesnego tomografu komputerowego był nakazem chwili. Ten poprzedni, służący szpitalowi w Chrzanowie od blisko jedenastu lat, często się psuł i był wyłączony z użytku. Teraz lecznica posiada jeden z najnowocześniejszych tomografów spiralnych. Aparat wykonuje badania w ciągu zaledwie kilkunastu sekund, na jednym wdechu pacjenta, nie narażając go na zbędne promieniowanie. Sam dobiera jego dawkę w zależności od wagi badanego oraz rodzaju prześwietlenia.
(AJ)

Przełom nr 33/747 16.08.2006

Czytaj również