Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Grevitę utrzymywało państwo

14.03.2007 10:48 | 1 komentarz | 4 117 odsłony | red
30 stycznia sąd ogłosił upadłość Grevity-Konfex sp. z o.o. w Trzebini. Do zakładu wkroczył syndyk Grzegorz Zarębski. Jaki jest jego plan wobec upadłej spółki?
1
Grevitę utrzymywało państwo
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

30 stycznia sąd ogłosił upadłość Grevity-Konfex sp. z o.o. w Trzebini. Do zakładu wkroczył syndyk Grzegorz Zarębski. Jaki jest jego plan wobec upadłej spółki?

Wciąż trwa inwentaryzacja długów trzebińskiej Grevity-Konfex. Może już pan powiedzieć, ile wynoszą jej zobowiązania, i komu spółka winna jest najwięcej?
- Długi Konfex-u sięgają ponad siedmiu milionów złotych. Głównym wierzycielem jest Skarb Państwa, czyli ZUS i urząd skarbowy. Dopiero lista wierzytelności dokładnie określi, komu i ile spółka jest winna. Ale już teraz śmiało można powiedzieć, że przez ostatnie lata finansowało ją państwo, czyli my, podatnicy.

Szwaczki z Konfexu skarżyły się, że pracodawca już od maja ubiegłego roku zalega im z wypłatą pensji. Faktycznie przez tak długi okres nie otrzymywały wynagrodzenia za pracę?
- To prawda, kilka osób nie otrzymywało pensji od maja. Zobowiązania z tytułu zaległych wynagrodzeń pracowniczych sięgają 810 tys. zł. Niepłacone ZUS-owi składki emerytalne i na ubezpieczenie zdrowotne obciążają upadłą firmę na 3 mln 870 tys. zł.

Jest szansa, że pracownicy odzyskają pieniądze?
- W pierwszej kolejności pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wypłacimy 87 osobom, które odeszły z zakładu jeszcze przed ogłoszeniem upadłości spółki. Około 130-osobowej grupie zatrudnionych wypowiedziałem umowy o pracę, skracając okres wypowiedzenia do miesiąca, oczywiście za odszkodowaniem. Termin wypowiedzenia upływa im z końcem marca. Wtedy też przygotuję dla nich kolejne wnioski do FGŚP. Dwie osoby zwolniłem dyscyplinarnie, ponieważ w ogóle nie przychodziły do pracy. Mowa o aktualnym prezesie zarządu spółki, Krzysztofie Płonowskim oraz Barbarze Pabis, która w Krajowym Rejestrze Sądowym figuruje jako właścicielka zakładu.

Wszystko to zobowiązania zakładu powstałe do momentu ogłoszenia upadłości. Do tego dojdą jeszcze koszty postępowania upadłościowego.
- Szacuję je na około 1,5 mln zł, w tym 950 tys. zł to wynagrodzenia dla pracowników za okres od końca stycznia tego roku do końca marca, odprawy, odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia, oraz koszty postępowania administracyjnego właściwego w takich przypadkach.

Czy wartość majątku Grevity-Konfex zaspokoi oczekiwania wierzycieli?
- Absolutnie nie. Rzeczoznawca wycenił majątek zakładu na około 800 tys. zł, w tym 275 tys. zł to należności od kontrahentów, które trudno będzie ściągnąć, bo przedsiębiorstwa winne Grevicie pieniądze są z nią powiązane albo personalnie, albo kapitałowo. Chodzi tu między innymi o spółkę LM, która kiedyś była właścicielem Konfexu oraz Danpol, związaną z Konfexem osobą prezesa.

Pozostały majątek, wyceniony na ponad pół miliona złotych, to...
- Maszyny szwalnicze, urządzenia, wyposażenie zakładu, trochę gotowych modeli odzieży specjalistycznej i materiałów potrzebnych do ich produkcji, które w mojej ocenie są tu najwartościowsze. Na sprzedaż maszyn i urządzeń zorganizujemy prawdopodobnie przetarg. Zamierzam też otworzyć coś w rodzaju sklepu, by wyprzedać odzież. Na wszystkie te działania najpierw muszę mieć zgodę sędziego komisarza.

Na co zostaną przeznaczone pieniądze ze sprzedaży majątku Konfex-u?
- Muszę pokryć koszty sprzedaży masy upadłości Grevity-Konfex. Częściowo także zwrócić pieniądze wyłożone przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Czy Pana zdaniem upadłość spółki Grevita-Konfex należało ogłosić wcześniej?
- Zarząd każdej spółki jest zobowiązany złożyć wniosek o upadłość w terminie do dwóch tygodni od momentu jej niewypłacalności. Również, gdy zobowiązania podmiotu przewyższają jego majątek, należy to zrobić. W przypadku Grevity-Konfex już od 2001 roku, czyli od momentu jej utworzenia, roczne sprawozdania finansowe wyraźnie wskazują, że zobowiązania firmy przewyższają jej majątek. Odpowiedź nasuwa się zatem sama. Wniosek o upadłość powinien zostać złożony już dużo wcześniej.

Tymczasem stało się to dopiero w styczniu tego roku na wniosek Urzędu Skarbowego w Chrzanowie. Dlaczego nikt wcześniej o to nie wnioskował?
- Współpracuję z policją. Dokumenty, o które proszono, przekazałem. Wkrótce trafią do prokuratury. Tam zatem należy szukać odpowiedzi na to pytanie.

Co łączy Grevitę-Konfex z Grevitą-Tekstil?
- Formalnie tylko to, że Konfex dzierżawi od Textilu pomieszczenia, bo własnych nie posiada.
Rozmawiała Anna Jarguz

PRZEŁOM nr 11 (776) 14 III 2007

Czytaj również