Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

25.01.2006 10:17 | 1 komentarz | 3 979 odsłony | red
Nadal nie podpisano aktu notarialnego w sprawie sprzedaży Zakładu Wapienniczego w Płazie. Tymczasem ostateczny termin dopełnienia formalności mija z końcem tego miesiąca.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nadal nie podpisano aktu notarialnego w sprawie sprzedaży Zakładu Wapienniczego w Płazie. Tymczasem ostateczny termin dopełnienia formalności mija z końcem tego miesiąca.

- Do 31 stycznia zostało jeszcze kilka dni, więc ze wszystkim powinniśmy zdążyć – uspokaja Józef Sarecki, likwidator Wapiennika.
Przetarg na sprzedaż zadłużonego zakładu wygrali czterej przedsiębiorcy z Ostrowca Świętokrzyskiego, deklarując kwotę w wysokości 5,158 mln zł. Pieniędzy jeszcze nie wpłacili.

- Na razie na nasze konto wpłynęło jedynie 10 proc. ceny wywoławczej, za którą chciano sprzedać Wapiennik, czyli około 350 tys. zł. Liczymy, że reszta wpłynie niebawem – zaznacza Józef Sarecki.

By transakcja sprzedaży mogła dojść do skutku, zgodę na zbycie zakładu najpierw musieli wyrazić wierzyciele hipoteczni – gmina Chrzanów, urząd skarbowy oraz krakowski urząd wojewódzki. Likwidator przedsiębiorstwa zobowiązał się natomiast do uzyskania zgody na wykreślenie hipotek. Teraz czeka tylko na wpłatę pozostałej części kwoty, zadeklarowanej w przetargu.

W grudniu minionego roku w Zakładzie Wapienniczym w Płazie wstrzymano produkcję. Do pracy przychodzi jedynie kilka osób, które odpowiadają za nadzór nad majątkiem oraz utrzymanie technologiczne zakładu.
(AJ)

"Przełom" nr4/718 25.01.2006

Czytaj również