Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Żywicielka na sześćdziesiąt lat?

08.10.2008 15:54 | 1 komentarz | 6 018 odsłon | red
Libiąska Janina jest wciąż na minusie. Mnożą się pytania o jej przyszłość. Czy ograniczenie wydobycia ją ocali?
1
Żywicielka na sześćdziesiąt lat?
Nie zamierzamy zamykać Janiny. Da pracę jeszcze przez około sześćdziesiąt lat – twierdzi Jan Matuszewski, wiceprezes zarządu PKW i dyrektor ds. technicznych
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Libiąska Janina jest wciąż na minusie. Mnożą się pytania o jej przyszłość. Czy ograniczenie wydobycia ją ocali?
Czy to prawda, że dni kopalni Janina są policzone? – zapytał śmiało wiceprezesa Południowego Koncernu Węglowego SA radny z Żarek Tadeusz Bogacz. – Janina ma się coraz lepiej i pozostanie żywicielką Libiąża co najmniej przez sześćdziesiąt lat – stanowczo stwierdził Jan Matuszewski, wiceprzewodniczący zarządu PKW SA i dyrektor ds. technicznych, goszczący na sesji rady miasta.
Prezes przyznał jednak, że w ubiegłym roku kopalnia miała poważne problemy. Straty sięgnęły 100 mln zł.
- Janina nadal jest na minusie. Opracowaliśmy jednak plan ratowania zakładu. Gdyby nie on, żywot kopalni skończyłby się po dziesięciu latach. Chcemy go przedłużyć o sześćdziesiąt lat – dodał Matuszewski.
Optymistyczne prognozy mówią o 30 mln zł straty w roku 2008.
- Czyli górnicy nie muszą się obawiać, że zostaną na bruku? Niektórzy zastanawiają się, czy szukać innej pracy, bo pokład 21 od dawna nie jest eksploatowany – drążyła radna Krystyna Myrdko.
- Na pokładzie 21 zostały tylko dwie, ostatnie ściany, ale są jeszcze inne – usłyszała od dyrektora.

Wydajniej i głębiej
Jan Matuszewski zapewnił radnych z Libiąża, że Janina nie jest przeznaczona do zamknięcia, ale zamierza ograniczyć obszar eksploatacji ze względu na problemy geologiczne. Zakład musi zwiększyć rentowność m.in. poprzez zmianę modelu wydobywczego i wprowadzenie tzw. systemu zakładkowego. Zamiast trzech ścian, prace będą trwały na dwóch, ale bez uszczerbku dla wydajności. W planach Południowego Koncernu Węglowego jest także sięgnięcie do głębszych złóż Janiny, położonych nie na 300, a na 800 metrach pod ziemią.
- Efektem tych działań ma być m.in. odzyskanie maszyn i urządzeń z nieczynnych rejonów robót górniczych, zapewnienie optymalnego wykorzystania pracowników i udoskonalenie współpracy między działami. Naszym celem jest dorównanie poziomem wydobycia kopalni Sobieski w Jaworznie, wchodzącej w struktury Południowego Koncernu Węglowego – wyjaśnił Matuszewski

Krucho z fachowcami
Obecnie w ZG Janina pracuje 2.790 osób.
- W 2010 r. będziemy potrzebować 2.550 pracowników. Nie przewidujemy jednak zwolnień, bo do tego czasu, na emeryturę przejdzie 700 górników. Myślimy o zatrudnieniu nowych – uspokaja Matuszewski.
- Podobno najbardziej zaczyna brakować ludzi na ścianach. To miejsca, w których praca wymaga wiedzy. Świeżo przyjęty pracownik nie jest w stanie od razu zastąpić doświadczonego górnika. Przez wiele lat nie było naboru do szkół górniczych. To odbija się na kopalni – zauważył Tadeusz Bogacz.
-  Rzeczywiście, zaczęliśmy odczuwać brak wykwalifikowanej kadry. W trzy miesiące nie jesteśmy w stanie wyszkolić górników. Na to potrzeba wielu lat. Na szczęście w przyszłym roku będziemy mieć pierwszych techników górnictwa z libiąskiego Zespołu Szkół. Poza tym, fundujemy stypendia studentom Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie. Mają praktyki na kopalni i gwarancję zatrudnienia – zapewnił Matuszewski.

Straty
100 mln zł – tyle wyniosła w 2007 r. strata ZG Janina w Libiążu
30 mln zł - strata ZG Janina prognozowana na rok 2008

Inwestycje
W latach 2008-2015 PKW zamierza zainwestować w libiąską Janinę 250 mln zł. (150 mln zł – w dołową infrastrukturę techniczną, 40 mln zł w wyrobiska, 72 mln zł – w powierzchnię, a ok. 50 mln zł w zakład przeróbki)

Zatrudnienie
W ZG Janina pracuje obecnie 2790 osób. W 2010 – ma pracować 2550 (700 osób odejdzie na emeryturę)

Historia
Południowy Koncern Węglowy SA powstał w roku 2005 z połączenia ZGE Janina i ZGE Sobieski. Sytuacja ekonomiczna obu kopalń od początku była diametralnie różna. Sobieski przynosił zyski, a Janina już straty. Jej atutem były natomiast bogate złoża węgla. Ich eksploatację szacowano w 2005 roku na 280 lat!
(MB)

Czytaj również