jendrek napisał(a):
Tinygerze: przyznaję, że ja już w tym temacie mocno się pogubiłem. Czy w gminie Trzebinia nadrzędną instytucją jest Komisariat Policji czy też referat pana Przemysława Rejdycha?
Może burmistrz po fali krytyki na forum Przełomu tak się nami przejął, ze postanowił miliony zamiast na nowy komisariat przeznaczyć na bezpieczeństwo magistrackie i założyć alternatywną formację, ha ha ha
jendrek napisał(a):
Zabrakło w tych wywiadach stanowiska komendanta policji w Trzebini a i może i poglądu/oglądu komendanta powiatowego - co do kwestii nadrzędności najnowszego referatu w UM Trzebinia. Może jednak wywiad z lokalną policją?
Też bym chętnie przeczytał takie informacje.
-- 11.9.2013 0:56 --
Eliza Jarguz-Banasik napisał(a):
Nie jestem i nigdy nie będę zwolenniczką pisania wszystkiego „drukowanymi literami”. Osobiście lubię czytać między wierszami i optymistycznie założyłam, że inni też. Z państwa komentarzy wynika jednak, że było to błędne podejście, a wszystko należało napisać wprost.
A ja jestem zwolennikiem pisania wprost i drukowanymi literami. Gdy mam ochotę czytać między wierszami czy uruchamiać wyobraźnię, to sięgam po książkę. W artykule oczekuję jasnych i konkretnych kwestii.
-- 11.9.2013 0:58 --
kryk napisał(a):
Radę miasta ma w garści robi co chce , poczekajmy chwile jak zatrudni na etacik doradcę Pypnę
Ja zrozumiałem z artykułu, że p. Pypno jest zatrudniony na etacie (z jego pieniędzy tysiączek został przekazany panu Rejdychowi).
kryk napisał(a):
Ciekawe czy młodziez aktywna nocą,ludzie z problemami alkocholowymi będzie sie bała bardziej Policji czy Rejdycha.
Celna uwaga!
-- 11.9.2013 1:03 --
jendrek napisał(a):
Jednakże przeciętny czytelnik (zwłaszcza lokalnej prasy) może być zbyt zmęczony właściwym odczytem tych różnych paraleli i finezji, pragnie mieć podaną informację wprost, napisaną językiem potocznie używanym.
Aby czytać finezyjnie i między wierszami trzeba posiadać dogłębną wiedzę o temacie. Jak przeczytałem artykuł o podrobionym sprawozdaniu z Bolęcina to wyglądało, że wszystko jest w porządku. Dzięki dodatkowym informacjom tutaj, na forum, mogłem złapać pełniejszy obraz. A ile osób nie jest dociekliwych i nie szuka? Chce przeczytać jasno i rzeczowo podane informacje bo w wielu aspektach posiadam tylko szczątkową wiedzę.
-- 11.9.2013 1:09 --
Chciałbym aby moje stanowisko było jasne: NIE JESTEM PRZECIWNIKIEM PANA PRZEMYSŁAWA. Prawdopodobnie jest właściwą osobą na właściwym miejscu bo w jego kompetencje wierzę. Chciałbym tylko mieć jasność jak wykorzysta swoją wiedzę, jakie to działania operacyjne ma wpisane w umowę o pracę.
A dlaczego tego chcę? bo to m.in. z moich podatków płaci się p. Rejdychowi 4800 zł (nie 4000 jak napisał w felietonie p. Tadeusz Jachnicki - odsyłam do kalkulatora do którego link podawałem wcześniej). Chcę wiedzieć, czy zadania które ma realizować są warte tych pieniędzy. Tylko tyle i aż tyle.
Autor postu otrzymał pochwałę